Tak działają złodzieje ładunków – lista spraw i aresztowań z czterech tygodni stycznia

Fot. NaVCIS

Brytyjska policja podsumowała transportowe kradzieże z pierwszych czterech tygodni 2024 roku. Ujawniła się przy tym naprawdę ogromna skala przestępstw, choć są też na szczęście doniesienia o udanych aresztowaniach.

Brytyjczycy stworzyli specjalny oddział o nazwie National Vehicle Crime Intelligence Service (NaVCIS), specjalizujący się w tropieniu przestępstw związanych z samochodami. Jego zadaniem jest między innymi koordynowanie walki ze złodziejami paliwa lub ładunków, a także konsultowanie tego tematu z przewoźnikami oraz kierowcami ciężarówek.

Tylko od 1 stycznia bieżącego roku, a więc w ciągu zaledwie czterech tygodni, NaVCIS naliczyło 218 kradzieży związanych z ciężarówkami, a także z ich ładunkami lub paliwem. Najczęściej były to nocne włamania do naczep lub zabudów, poprzedzone rozcinaniem plandek lub kłódek. Łączna wartość łupów sięgnęła przy tym 5,1 miliona funtów, a więc ponad 26 milionów złotych.

Większość kradzieży przysługuje się wyspecjalizowanym grupom przestępczym, działającym na dużą skalę i wykorzystujących do tego celu auta dostawcze lub ciężarowe. Policjantom udało się też stworzyć listę typów, marek i modeli samochodów, którymi złodzieje ładunków poruszają się najczęściej. Lista ta miała zostać rozesłana po komisariatach z całego kraju, by skłonić lokalnych funkcjonariuszy do rutynowego, nocnego zatrzymywania tych pojazdów.

Tyle jeśli chodzi o ogóły, a teraz przejdziemy do przeglądu kilku przykładowych spraw. Zaczniemy od sytuacji z 9 stycznia, gdy policja otrzymała sygnał o złamaniu kłódek w naczepie. Pojazd stał przy trasie A38 w mieście Derby, a przy nim policja zastała czterech mężczyzn, próbujących dokonać kradzieży. Pochodzili oni z miast Doncaster oraz York.

15 stycznia policja z Leicestershire zatrzymała do kontroli Mercedesa Sprintera, którego numery rejestracyjne wydawały się podejrzane. Jak się okazało, pojazd ten pochodził z kradzieży, jego tablice były fałszywe, a w środku siedziało trzech mężczyzn, których tożsamość połączono z włamaniami do ciężarówek. Po raz kolejny byli to mieszkańcy Doncaster.

16 stycznia policja z Cambridgeshire otrzymała informację o kradzieży z ciężarówki na parkingu Peterborough przy trasie A1. Krótko później, na zupełnie innym parkingu przy trasie A14, policja zatrzymała czterech mężczyzn podejrzanych o dokonanie tego przestępstwa. Byli to mężczyźni z okolic Yorku (znowu!), działający około 200 kilometrów od miejsca swojego zamieszkania.

20 stycznia przestępcy ujawnili się w mieście Ellesmere Port, na zachodnim wybrzeżu Anglii. Podjechali oni ciągnikiem siodłowym pod pozostawioną samotnie stojącą naczepę, wypełnioną ładunkiem wina. Niestety, w tym przypadku nie dokonano żadnego aresztowania.

22 stycznia odnotowano dwie kradzieże. Na parkingu Tibshelf przy autostradzie M1 złodzieje wynieśli z ciężarówki ładunek żywności oraz napojów. Tymczasem w Colsterworth, przy trasie A1, dokonano udanego włamania do ciężarówki z lekami na receptę, w tym między innymi środkami na epilepsję. W obu przypadkach niestety nie dokonano zatrzymań.

Ostatnie zdarzenie pochodzi z 25 stycznia, z autostrady M4 w okolicach Londynu. Z parkingu pod Heston skradziono wówczas ciągnik siodłowy marki Renault Trucks. Dochodzenie w tej sprawie trwa, a żadne aresztowania niestety nie miały miejsca.