Samochody ciężarowe zwykle kojarzone są z zagrożeniem dla środowiska naturalnego. W Chile uznano jednak, że da się je wykorzystać także do ochrony środowiska. Mogą one dostarczać informacji na temat zanieczyszczenia powietrza, ułatwiając dzięki temu reagowanie na pożary lasów.
Za przygotowanie tego projektu odpowiadały chilijskie instytucje badawcze. Między innymi naukowcy z Universidad de Chile chcieli znaleźć sposób na jak najbardziej efektywne zbieranie danych o składzie powietrza. Taka technologia miała pozwolić na bardzo wczesne wykrywanie pożarów lasów. Pożary te są bowiem w Chile ogromnym problemem, w dużej mierze zatruwając powietrze, a jednocześnie stanowiąc zagrożenie dla ludzi i zwierząt.
By realizować projekt, nawiązano współpracę z producentem ciężarówek Scania, zajmującym się łącznością Ericssonem, a także firma przewozową Transportes Ricardo Concha. Ta ostatnia zgodziła się, by na tylnej ścianie Scanii G450 zamieścić urządzenie zbierające informacje o lokalizacji pojazdu, otaczających go warunkach pogodowych, a także składzie otaczającego powietrza. W sposób bezprzewodowy informacje te trafiają do analizy i mogą pomóc w rozwiązaniu powyższego problemu.
Chilijczycy chwalą się, że to pierwszy eksperyment tego typu. Co natomiast wyróżnia go spośród dotychczasowych działań, to właśnie wykorzystanie normalnie pracującej ciężarówki. Samochód ten każdego dnia pokonuje setki kilometrów, przewożąc po kraju ładunki. Urządzenie pomiarowe podróżuje wraz z nim, obejmując swoimi badaniami bardzo rozległe tereny. Dla porównania, pokrycie tak dużych przestrzeni klasycznymi, stacjonarnymi czujnikami, wymagałoby ogromnych oraz długotrwałych inwestycji.
