Szczególna kontrola ITD: właściciela pojazdu uspokajała policja, a Daily przeładowano o 6,4 tony

Rumuńskie „busy” z ładunkami warzyw to temat, który opisywałem już kilkukrotnie. Skrajnie przeładowane pojazdy pojawiały się już bowiem w komunikatach ITD, za każdym razem zaskakując poziomem swojego przeładowania (więcej na ten temat tutaj).

W ubiegłym tygodniu kolejny tego typu transport zatrzymano na drodze krajowej nr 94. Wyniki ważenia po raz kolejny były zatrważające, a przy okazji odnotowano dodatkowe problemy. Właściciela samochodu musiał bowiem uspokajać patrol policji, podczas gdy sam pojazd musiał trafić na pełnowymiarową naczepę-lawetę.

Komunikat WITD Rzeszów:

Dwóch obywateli Rumunii – kierowca i pasażer busa awanturowali się podczas kontroli prowadzonej przez inspektorów transportu drogowego. Interweniowała Policja.

W dniu 4 kwietnia  2019r. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie z wykorzystaniem motocykla służbowego prowadzili kontrole ukierunkowane na ważenie pojazdów w miejscowości Parkosz na drodze krajowej nr 94. W ramach tych działań zatrzymany do kontroli został między innymi samochód dostawczy należący do rumuńskiego przewoźnika. Jak się okazało białe Iveco, które wartość dopuszczalnej masy całkowitej zgodnie z wpisem w dowodzie rejestracyjnym miało określoną na poziomie 3500kg wykorzystywane było do transportu warzyw, które docelowo miały trafić do Rumunii.

Niestety już na pierwszy rzut oka dostawczak wydawał się mocno przeładowany. Fakt ten tylko potwierdziło zważenie pojazdu, a wynik tej kontroli to stwierdzona rzeczywista masa samochodu wynosząca niemal 10 ton bez stu kilogramów. Jakby tego było mało od samego początku zarówno kierowca jak też pasażer, który okazał się właścicielem busa zachowywali się agresywnie w stosunku do kontrolujących ich inspektorów. Wobec braku reakcji na wydawane polecenia i niechęć poddania się kontroli, inspektorzy zdecydowali o wezwaniu policji. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wraz z inspektorami doprowadzili do finalizacji kontroli.

Ta ostatecznie zakończyła się nałożeniem mandatu karnego w wysokości 500zł, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego z uwagi na wycieki płynów eksploatacyjnych oraz odholowaniem dostawczego Iveco na parking strzeżony do czasu usunięcia nieprawidłowości ze względu na wspomniany zły stan techniczny oraz znaczne przekroczenie dmc.