Stawki w transporcie na Wyspy rzekomo wzrosną. Winni imigranci oraz popyt okresu przedświątecznego

prom_p&o_ferries_calais_dover

Wzrosną stawki w transporcie do Wielkiej Brytanii – można by uznać to za świetną wiadomość, gdyby nie fakt, że wzrost ten jest bezpośrednią odpowiedzią między innymi na rosnące koszty. O wszystkim opowiada tekst dostarczony mi przez serwis Promy24.com:

Brytyjskie media informują o mającym nastąpić wzroście cen na usługi w międzynarodowym transporcie drogowym między Wielką Brytania i Europą kontynentalną w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.

Przyczyn tego stanu rzeczy możemy upatrywać w ograniczonej przepustowości przez Kanał La Manche, atakach nielegalnych imigrantów oraz rosnącej presji szczytu towarowego przed Bożym Narodzeniem.

Tim Phillips, dyrektor zarządzający w firmie Freightex komentuje, że te czynniki doprowadziły do wycofania się niektórych przewoźników drogowych z trasy Wielka Brytania – Europa kontynentalna.

Inni operatorzy drogowi wyszli z innego podejściem i wprowadzili dopłaty na przewóz towarów przez Kanał La Manche. Przykładem jest firma DSV, która poinformowała, że już w lipcu wprowadziła dopłaty do transportu drogowego do i z Wielkiej Brytanii, aby pokryć koszty w odniesieniu do dłuższych czasów tranzytowych, jak również dodatkową odległość w związku ze zmianą trasy na prom.

PROMY24.COM

www.promy24.com