Śmiertelne wypadki kierowców ciężarówek – o 46 proc. więcej ofiar w 2021 roku

Listy wyposażenia samochodów ciężarowych szybko się wydłużają. Zaostrza się przepisy, wprowadza nowe formy kontroli, a jednocześnie ułatwia proces prowadzenia. Gdzieś musiał jednak zostać popełniony błąd, bo ilość śmiertelnych wypadków wcale się nie zmniejsza.

Niemieckie statystyki wypadkowości z 2021 roku są już gotowe. W przypadku samochodów osobowych wygląda to naprawdę dobrze – ilość ofiar śmiertelnych była najniższa w historii, spadając o 10 procent, do poziomu 2450 osób. Tutaj od razu dodam, że dane na ten temat zbiera się już od połowy lat 50-tych.

Za to w przypadku kierowców zawodowych, prowadzących ciężarówki lub duże auta dostawcze, wynik okazał się skrajnie negatywny. W ciągu całego minionego roku na niemieckich drogach zginęło 70 takich osób, co stanowi wzrost o 46 procent względem roku 2020! Tylko w grudniu odnotowano 5 ofiar śmiertelnych, natomiast szczególnie negatywny był początek roku, z 51 ofiarami w ciągu 7 miesięcy.

Według twórców statystyk, prawdopodobnie ostatnim zmarłym był kierowca ciągnika siodłowego z naczepą, który 20 grudnia najechał na autostradzie A3 na stojący konwój amerykańskiej armii. Wojskowe cysterny zatrzymały się na pasie awaryjnym, natomiast cywilna ciężarówka przejechała zbyt blisko nich. Prawa strona kabiny została przy tym rozbita, następnie wybuchł potężny pożar, a kierowca ciągnika siodłowego zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Zdarzenie było opisywane tutaj, wówczas jeszcze bez informacji o ofierze śmiertelnej.

Powyższe statystyki podała niemiecka organizacja „Hellwach mit 80 km/h”, promująca bezpieczeństwo wśród kierowców ciężarówek. Również ona wskazała główne przyczyny tragedii, w tym między innymi brak przeszkolenia kierowców w zakresie jazdy z nowoczesnymi systemami elektronicznymi. Zasadniczy problem dotyczy tutaj hamulców awaryjnych, które często ulegają dezaktywacji tuż przed zderzeniem, w wyniku odruchowego działania kierowców. Wystarczy bowiem dotknięcie pedału hamulca, by hamowanie awaryjne zostało przerwane, przechodząc na (zazwyczaj) znacznie słabsze hamowanie nogą.