Tylko 5 tysięcy dolarów ma kosztować wysłanie do Rosji objętego embargiem ładunku, bez strachu o jego zawrócenie, czy nawet zniszczenie. Wystarczy kupić na Białorusi specjalny zestaw eksportowy, w ramach którego nasz ładunek zostanie nowe oznakowanie, a także komplet dokument. Dzięki takiemu zabiegowi polskie jabłka szybko staną się produktem od rolnika chociażby z Serbii, dzięki czemu wwiezienie ich do Rosji nie będzie stanowiło żadnego problemu.
Podaje portal Cargonews.pl, cała operacja jest nie tylko bardzo prosta do przeprowadzenia, lecz także wyjątkowo popularna. Dokumenty przygotowywane na Białorusi oraz w krajach Bałtyckich mają umożliwiać wwiezienie do Rosji nawet 50 procent zakazanych towarów.
