Właśnie się dowiedzieliśmy, że norma emisji spalin Euro 7 będzie regulowała nawet pylenie z hamulców, z uwagi na szkodliwe cząstki stałe. Jednocześnie Unia Europejska snuje plany, by już do 2030 roku zużycie paliwa w samochodach spadło obowiązkowo o nawet 50 procent. Tymczasem na rynku ciężarowych podzespołów właśnie pojawiło się rozwiązanie, które idealnie pasuje do obu powyższych wymagań. Jest to nowy retarder marki Telma, zdolny spełniać aż trzy role jednocześnie.
Telma już od lat znana jest z produkcji retarderów, działających na zasadzie elektromagnetycznej. Ta nowa generacja jest jednak wyjątkowo zaawansowana, wprowadzając wręcz retarder na zupełnie inny poziom. Stąd też zastosowanie nowej nazwy, Hybrid Induction Brake (HIB), co w tłumaczeniu oznacza „Hybrydowy Hamulec Indukcyjny”.
Film z prezentacją systemu HIB:
Pierwszą, oczywistą funkcją systemu HIB ma być hamowanie pojazdu. Niczym w klasycznym retarderze elektromagnetycznym, będzie to polegało na spowalnianiu wału napędowego, oddziałując w ten sposób na koła. Producent podkreśla też, że będzie to hamowanie pozbawione pylenia, a więc ułatwi ono osiągnięcie zgodności ze wspomnianą normą Euro 7.
Drugą funkcją systemu HIB ma być generowanie prądu. Dokona się tego poprzez odzyskiwanie energii z procesu hamowania, magazynując ją w dołączonej do systemu baterii. Stąd też specjalny komputer zarządzania energię, dołączony tutaj do zestawu.
Do czego natomiast będzie można ten prąd wykorzystać? Tutaj dochodzimy do trzeciej funkcji, która okazuje się szczególnie rozbudowana. Zacznijmy bowiem od tego, że HIB skorzysta z tej energii przy zasilaniu samego siebie, nie potrzebując tym samym zewnętrznego źródła prądu. Wspomniana bateria będzie też mogła zasilić zabudowę ciężarówki, z takimi przykładami, jak betonomieszarka, agregat chłodniczy, czy żuraw hydrauliczny. Jeśli natomiast takiej zabudowy na pokładzie nie będzie, prąd będzie można wykorzystać po prostu do napędzenia pojazdu, wspomagając obracanie jego wału.
Według zapowiedzi producenta, Hybrid Induction Brake został przygotowany z myślą o samochodach ciężarowych o DMC powyżej 5 ton. Mogą być to pojazdy o dowolnym charakterze zasilania, od zwykłego diesla, po pojazdy elektryczne. Zamysł jest przy tym taki, że w przypadku diesla system HIB pozwoli zauważalnie obniżyć zużycie oleju napędowego, dzięki odciążeniu silnika i ograniczeniu jego pracy na postoju. Za to w pojazdach elektrycznych system HIB zmniejszy zużycie prądu, nie tylko obniżając koszty jazdy, ale rozwiązując problem ograniczonego zasięgu.
