Rata wyższa o 45 euro za kabinę z umywalką i kuchnią – kolejna Gama T od Dietrich

Pod koniec stycznia mogliśmy zobaczyć pierwsze Renault Gamy T Evolution z pakietem Living Driver Single Cab dostarczone do klienta. Dzisiaj obejrzymy natomiast drugi egzemplarz, bo i ten udało się już dostarczyć. Niemiecka firma Dietrich, będąca dealerem marki Renault Trucks, a jednocześnie twórcą zabudowy mieszkalnej, zdołała przekonać do takiego zakupu jednego ze swoich stałych klientów. Omawiana ciężarówka pojechała więc do zwykłej firmy transportowej i będzie można spotkać ją na drogach w czasie pracy z naczepą typu mega.

W ramach pakietu Living Driver Single Cab przewoźnik otrzymał kabinę pozbawioną dolnego łóżka oraz prawego fotela. Jest to więc konfiguracja tylko dla jednej osoby, w której nocny odpoczynek musi odbywać się na łóżku górnym. Zamiast tego oferuje się jednak znacznie poprawione warunki życiowe, z pionowym regałem za fotelem kierowcy, rozkładanym stolikiem na tylnej ścianie oraz wypoczynkową leżanką, ustawioną wzdłuż kabiny. We wspomnianym regale ukryto między innymi wysuwaną umywalkę, kuchenkę mikrofalową oraz dodatkowe schowki. Pod leżanką znajdziemy szufladę z lodówką oraz ekspres do kawy, a do tego dochodzą też dodatkowe blaty, sporej wielkości telewizor i wyłożona drewnem podłoga. Są też dodatkowe zbiorniki na wodę, z korkami wyprowadzonymi za kabiną.

Zdjęcia omawianego egzemplarza:

Dodatkowe zdjęcia z egzemplarza demonstracyjnego:

Podkreślam, że firma Dietrich wprowadziła taką zabudowę do swojej oficjalnej oferty. Można się na to zdecydować przy zamawianiu nowej ciężarówki, uwzględniając to w leasingu i dopłacając do standardowej raty około 45 euro miesięcznie. Dla porównania, mniej więcej tyle samo trzeba zapłacić za jedną noc w najtańszym niemieckim hotelu dla kierowców ciężarówek, zbudowanym na bazie kontenera .

Jak na razie omawiana zabudowa dostępna jest tylko dla Renault Gamy T z największym wariantem kabiny High Sleeper, o płaskiej podłodze. Wydaje się jednak prawdopodobne, że już wkrótce podobna zabudowa będzie dostępna także dla ciężarówek Volvo Trucks. W warsztacie Dietrich zaparkowało bowiem FH z napisem „Living” na podszybiu, a sama firma określiła to zapowiedzią nowej realizacji.