Transport 72-metrowego zbiornika przez teren zabudowany w Policach

Zdjęcia: Grupa Azoty

Jeśli 17 stycznia jechałeś drogą wojewódzką nr 114, miałeś rozładunek w Grupie Azoty lub po prostu mieszkasz w Policach, mogłeś być świadkiem imponującego transportu. Z polickiego portu barkowego, na plac budowy projektu „Polimery Police”, przewożono zbiornik na propylen o objętości 3475 metrów sześciennych.

Zbiornik został wyprodukowany na terenie stoczni w Gdyni, mając przy tym 72,13 metra długości, 8,9 metra szerokości, 11,13 metra wysokości oraz masę 585 ton. Do Polic dotarł on transportem morskim, a następnie musiał przejechać przez teren zabudowany, w tym przez niewielkie skrzyżowanie ulic Jasienickiej oraz Piotra i Pawła w Policach (zdjęcie poniżej). By więc poradzić sobie w tak trudnych warunkach, zdecydowano się na powolny, ale doskonale zwrotny transport.

Zamiast ciągników balastowych, wykorzystano dwie samobieżne platformy. Były to też pojazdy w barwach powszechnie znanego przewoźnika, mianowicie niderlandzkiej firmy Mammoet, mającej swoje oddziały właściwie na całym świecie. Wszystkie przygotowania pochłonęły kilka miesięcy, a sam przejazd przez niewielkie Police trwał cztery godziny. Rozpoczął się on w niedzielę, 17 stycznia, o godzinie 23, a zakończył już w poniedziałek, o godzinie 3.

Ostatecznym odbiorem zbiornika jest wspomniana grupa Azoty. W ramach projektu „Polimery Police” przygotowuje ona nowoczesny kompleks do produkcji nawet pół miliona ton polipropylenu rocznie. Na jego wyposażeniu znajdzie się aż pięć podobnych zbiorników, a omawiany egzemplarz był dopiero pierwszym z nich.

Dla porównania: zbiornik i pełnowymiarowe zestawy z naczepami