Rynek podzespołów dla samochodów ciężarowych w dużej mierze zostanie ujednolicony. Za kwotę 7 miliardów euro dojdzie do historycznego przejęcia – niemiecka firma ZF przejmie amerykańskie Wabco, tworząc w ten sposób podzespołowego giganta.
Wabco znane jest przede wszystkim z produkcji układów hamulcowych. Firma zajmuje się tym od 1869 roku i uznawana jest za prawdziwego prekursora systemów pneumatycznych. ZF słynie zaś przede wszystkim ze skrzyni biegów, dostarczają je między innymi dla DAF-a oraz Iveco. Niezorientowany użytkownik mógłby więc pomyśleć, że to dwie zupełnie inne różne firmy.
Jeśli jednak dokładnie przyjrzymy się ofertom ZF-a oraz Wabco, wyłoni się zupełnie inny obraz. Na wielu polach byli to dotychczas konkurenci, a ich połączenie wyraźnie ujednolici branżę. Dla przykładu, Wabco również zajmuje się ciężarowymi skrzyniami biegów. Jego zautomatyzowane sterowniki wykorzystują między innymi marki Volvo Trucks oraz Mercedes-Benz. Oba przedsiębiorstwa produkują też elementy zawieszenia i oba rozwijają szeroko rozumiane systemy bezpieczeństwa. A tylko najprostsze przykłady!
Swoją drogą, sama procedura przejęcia tylko podkreśla powyższą tezę. ZF ubiegło się o zezwolenie na zakup Wabco już od marca 2019 roku. Amerykańskie instytucje antymonopolowe wyraziły jednak sprzeciw, obawiając się nadmiernego zmonopolizowania rynku podzespołów dla samochodów ciężarowych. Przejęcie dopuszczono dopiero po kilku miesiącach rozmów, gdy Wabco zadeklarowało sprzedaż swojej amerykańskiej marki R.H. Sheppard w inne ręce.
Teraz, gdy negocjacje są już zakończone, transakcja może zostać ukończona. Wstępne plany przewidują, że Wabco stanie się własnością ZF-a jeszcze przed nadejściem wiosny, a wartość tej transakcji ma wynosić wspomniane 7 miliardów euro.
