Premiera nowego Iveco T-Way, czyli współczesna elektronika w wydaniu terenowym

Iveco Trakker doczekało się dzisiaj następcy. Nowy model nazywa się T-Way i ma łączyć terenowy charakter z nowoczesnymi technologiami znanymi już z S-Waya.

Pod względem mechaniki, to nadal samochód przeznaczony do ciężkich zadań. Mamy tutaj między innymi standardowe osie tylne na zwolnicach, ramę wykonanych z 10-milimetrowych profili oraz napęd możliwy nawet w układzie 8×8. Nowa oferta przystawek mocy może przenosić moment do 2300 Nm, a oferta silników kończy się dopiero na wersji 510-konnej, o pojemności 13 litrów. Po rozmowach z potencjalnymi klientami, Iveco zdecydowało się też pozostawić pełną ofertę manualnych skrzyni biegów. A jeśli ktoś weźmie wariant zautomatyzowany, dostarczany przez firmę ZF, otrzyma między innymi system automatycznego kołysania, tryb pełzania oraz układ przytrzymywania na wzniesieniu.

Z drugiej strony, spokrewnienie z S-Wayem dostarczyło wielu nowoczesnych elementów. Już w standardzie każde Iveco T-Way otrzyma nowy moduł telematyczny, pozwalający na zdalną diagnostykę, aktualizację oprogramowania, czy nawet wykasowanie błędu. Mimo że to samochód terenowy, przewidziano też tempomat przewidujący topografię terenu oraz system toczenia na biegu neutralnym. Są też nowe fotele, wielofunkcyjna kierowca, nowy wzór lusterek i reflektorów, czy uruchamianie silnika przyciskiem. W napędzie przewidziano natomiast system  system Hi-Traction. To znany z rodziny S-Way/X-Way hydrauliczny napęd przedniej osi, działający do 25 km/h i oferowany przy układzie 6×4.

Jak to w nowym modelu, Iveco obiecuje też pewien zakres liczbowych oszczędności. Cała ciężarówka ma być o 325 kilogramów lżejsza od poprzednika, między innymi dzięki znacznie lżejszemu tylnemu wózkowi. Całkowity koszt użytkowania, w ramach posprzedażnych pakietów, ma zaś być o 15 proc. niższy niż w Trakkerze.

Na zdjęciach możecie zobaczyć jedną z wielu konfiguracji, o układzie osi 8×4 i dziennej kabinie. Poza tym w ofercie będzie też wąska kabina sypialna, z niskim i wysokim dachem. Napęd może mieć też układu dwu- i trzyosiowy (m.in. 4×4, 6×4 oraz 6×6), a oferta rozstawów osi wzbogaciła się o nowe warianty 4, 4,2 oraz 4,5 metra. Jeśli chodzi o wnętrze, to jego zdjęć na razie nie pokazano. Udało mi się jednak wykonać zrzut ekranu z premierowej prezentacji i zamieszczam go powyżej.