Drogą wojewódzką nr 178, między Obornikami a Czarnkowem, miał we wtorek przejechać ponadnormatywny transport. Było to Volvo FH z rozciąganą naczepą, przewożące ładunek w formie przesiewacza. Zamiast jednak do odbiorcy, przesiewacz trafił do rowu, odłączając się przy tym od naczepy i przewracając na prawy bok.
Jak podał lokalny serwis Biuletyn Oborniki, wpadnięcie do rowu było związane z koniecznością gwałtownego hamowania. Kierowca Volva uciekł wówczas na prawe pobocze, gdyż obawiał się uderzenia w poprzedzający samochód. Ten natomiast zatrzymał się na drodze, żeby skręcić na niewielkim skrzyżowaniu w lewo.
Zdarzenie miało miejsce we wtorek przed południem, natomiast akcja ratunkowa przeciągnęła się aż do nocy. Najpierw holownik pomocy drogowej musiał wyciągnąć z pobocza ciężarówkę. Następnie z rowu podniesiono przesiewacz, ustawiając go na drodze i organizując przeładunek. Trasa nr 178 była w tym czasie zablokowana, a ponadto doszło do uszkodzenia nawierzchni.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia:
