Półtora miliona kilometrów i baterie do recyclingu – nowe obietnice dla elektryków

Elektryczne ciężarówki są nawet czterokrotnie droższe od spalinowych z bardzo konkretnego powodu. Odpowiadają za to przede wszystkim baterie, wykonywane z metali rzadkich i w efekcie też bardzo kosztowne. Tym bardziej istotne jest więc pytanie – jaki przebieg będzie można zrobić elektrykiem bez wymieniania tych baterii na nowe?

Pewna odpowiedź na to pytanie pojawiła się w dniu wczorajszym. Szwedzka firma Northvolt zaprezentowała wówczas nową generację baterii litowo-jonowych dla ciężkich samochodów ciężarowych marki Scania, a kwestia maksymalnego przebiegu okazała się przy tym najgłośniejszym tematem. Producent z dumą podał bowiem informację, że nowe akumulatory wytrzymają przebieg co najmniej 1,5 miliona kilometrów.

Taki wynik miał już zostać potwierdzony w bardzo intensywnych testach. Poza tym Northvolt podkreśla, że dokładnie taką samą wytrzymałość przewidziano dla innych kluczowych podzespołów elektrycznej ciężarówki. Tym samym cykl życia akumulatorów po prostu się z nim pokryje i elektryki będą sprzętem obliczanym własnie na półtora miliona.

Co natomiast może wydarzyć się przy wyższych przebiegach? Wówczas będzie istniało duże prawdopodobieństwo, że wydajność baterii ulegnie bardzo znaczącemu zmniejszeniu, ograniczając w ten sposób zasięg. Dlatego też Northvolt chce kierować akumulatory z takimi przebiegiem do recyclingu, odzyskując z nich cenne materiały i wykorzystując je ponownie. Niemniej coś takiego nadal pozostaje pieśnią przyszłości, gdyż metody recyclingu nie są jeszcze do końca opanowane. Same firmy Northvolt oraz Scania szacują, że prawdopodobnie w 2030 roku uda im się odzyskiwać z baterii około 50 procent materiałów.