Wraz z początkiem marca transport intermodalny został wyraźnie uproszczony. Na terminalu CLIP Rail Mega Hub Intermodal w Swarzędzu oficjalnie uruchomiono zaawansowany system załadunku naczep, o nazwie Lohr Railway System. Dzięki niemu pojazdy nie muszą być już podnoszone, zamiast tego będąc wtaczanym po niewielkich rampach, na obrotowe platformy wagonów.
Samo rozwiązanie znane jest już od kilkunastu lat. Jest to jednak pierwszy egzemplarz Lohr Railway System, który zamontowano na wschód od Luksemburga. Jest to więc nowość nie tylko w Polsce, ale wręcz w całej Europie Środkowej i Środkowo-Wschodniej. Jaka jest natomiast zaleta takiego układu? Tutaj wskazuje się bardzo szybki czas za- i rozładunku, możliwość wprowadzania na pociągu kilku naczep jednocześnie oraz wyeliminowanie dodatkowych urządzeń załadunkowych, jak wózki lub suwnice. Poza tym pojawia się możliwość przewożenia tych naczep, które nie są przystosowane do podnoszenia, z racji braku odpowiednich wzmocnień w podwoziu.
Opisywany system będzie wykorzystywany w przewozach naczep między Swarzędzem a Bettembourg w Luksemburgu, łącząc terminale firm CLIP (Polska) oraz CFL (Luksemburg). W przyszłości możliwe jest też wprowadzenie połączeń na przykład do Calais lub Barcelony, gdyż również i tam obsługuje się wagony z obrotowymi platformami.
Dla porównania, konwencjonalny sposób załadunku:
