Polski kierowca ciężarówki poszukiwany w Irlandii – porzucił dwa plecaki z kokainą

Irlandzkie służby poszukują polskiego kierowcy ciężarówki, który na terenie portu morskiego w Rosslare pozostawił narkotyki warte 3,4 miliona euro. Mężczyzna najprawdopodobniej spłoszył się na widok kontroli ze skanerem, a grożąca mu teraz kara to co najmniej 10 lat więzienia.

Znaleziska dokonano w miniony piątek, gdy irlandzkie służby wykonywały akurat kontrole ze skanerem. Skierowano na nie pięć losowo wybranych ciężarówek, a w żadnej z nich nie znaleziono kontrabandy. Krótko później pracownik terminala dokonał jednak zaskakująco odkrycia. Na portowym placu – właśnie tam, gdzie ciężarówki oczekiwały na skanowanie – leżały dwa plecaki wypełnione łącznie 49 kilogramami kokainy. Był to towar o czarnorynkowej wartości 3,43 miliona euro.

Irlandczycy przeprowadzili w tej sprawie dochodzenie, przeglądając między innymi nagrania z monitoringu. W ten sposób ustalono tożsamość polskiego kierowcy ciężarówki, który miał pozostawić narkotyki w terminalu. Znane są też numery rejestracyjne jego pojazdu i w chwili obecnej mężczyzna oraz jego pojazd są poszukiwani na terenie Republiki Irlandii.

Według irlandzkiego prawa, za przemyt narkotyków o wartości powyżej 13 tys. euro grozi kara powyżej 10 lat więzienia. W skrajnych przypadkach sąd może też zarządzić nawet karę dożywocia. Jeśli więc kierowca zostanie znaleziony, najprawdopodobniej spotkają go bardzo poważne konsekwencje.

Na zdjęciu: irlandzkie Volvo FM ze skanerem do ciężarówek