Pojedzie bez tachografu i licencji, legalnie ładując ponad tonę – Piaggio podbije Polskę?

Fot. Spojkar

Piaggio Porter NP6 to włoski samochód dostawczy, przygotowany wspólnie z chińskim Fotonem. Jeszcze niedawno mało kto mógłby się nim w Polsce zainteresować, gdyż polskie firmy ewidentnie nie lubią lekkich pojazdów użytkowych o nietypowych konfiguracjach lub układach nadwozia. Zmiana przepisów doprowadziła jednak do sytuacji, w której właśnie taki Porter NP6 może zastąpić niejednego pełnowymiarowego „busa”.

Na wstępie przypomnijmy sobie te prawne nowości: mandaty za przeładowanie zwiększyły się w Polsce nawet sześciokrotnie (do 3000 złotych), od maja wprowadzi się za to także kary administracyjne i licencje dla  lekkich przewoźników (międzynarodówka, od 2,5 tony), natomiast za pięć lat duże „busy” zaczną podlegać tachografom (tak samo). Firmy potrzebują więc dzisiaj sprzętu jak najlżejszego, a poza tym zapowiada się już zapotrzebowanie na pojazdy do 2,5 tony. Mogą je wykazać te firmy, które operują sporadycznie na krótkich trasach międzynarodowych i nie chcą mierzyć się z nowymi formalnościami.

Konstrukcja podwozia:

Poglądowe zdjęcia wnętrza:

A teraz spójrzmy na konfigurację Piaggio Porter NP6. Samochód ten oferuje elementy typowe dla ciężkich aut dostawczych, z ramą pod zabudowę, zawieszeniem na resorach, tylnym napędem i opcjonalnym podwójnym ogumieniem, a przy tym można zamówić go w znacznie lżejszych wariantach tonażowych, jak 2,8 lub 2,5 lub 2,4 tony. Jednocześnie pojazd jest na tyle lekki, że nawet w takich wersjach oferuje sensowną ładowność. Dla przykładu, podwozie pod zabudowę z podwójnymi kołami, 2,8-tonowym DMC i 3,1-metrowym rozstawem osi, ma oferować aż 1,4 tony ładowności. Za to podwozie 2,4-tonowe, z pojedynczymi kołami i również 3,1-metrowym rozstawem, może zabrać na pokład 1,3 tony. To zasługa między innymi miniaturowej kabiny (niecałe 1,7 metra szerokości!) oraz lekkiego, wolnossącego silnika 1.5, zasilanego benzyną, ale oferowanego też z instalacją LPG lub CNG.

Jeśli natomiast chodzi o potencjalną popularność w Polsce, to dzisiaj pojawiła się bardzo symboliczna informacja – otóż pierwszy na świecie producent spojlerów dla tego samochodu znalazł się właśnie w Polsce. Stosowną ofertę zaprezentowała firma Spojkar, powszechnie znana z produkcji kabin sypialnych i spojlerów dla większych pojazdów. A przy okazji zaprezentowano to na ciekawym egzemplarzu, mającym pojedyncze koła oraz izotermiczną zabudowę polskiej firmy MRauto. To właśnie ten samochód możecie zobaczyć na zdjęciach.