Pijany kierowca zatrzymany przez Polaka w ciężarówce – interwencja na węźle autostrady

W poniedziałkowy wieczór, około godziny 18.30, niemiecka policja otrzymała nietypowe zgłoszenie. Dwie ciężarówki zablokowały węzeł autostrad A60 i A61, stojąc tam bez żadnego wyraźnego powodu. Obok nich na jezdnię miało też wyjść dwóch mężczyzn.

Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, wszystko szybko się wyjaśniło. Blokady dokonał 37-letni, polski kierowca ciężarówki, chcąc w ten sposób zatrzymać inny zestaw, prowadzony przez 40-letniego Białorusina. Kierowca ze Wschodu zwrócił jego uwagę, gdyż poruszał się zygzakiem i sprawiał wrażenie osoby nietrzeźwej. Interweniujący miał też powiadomić o sprawie policję, ale z jakiegoś powodu oba zgłoszenia nie zostały ze sobą powiązane.

Jak się okazało, 37-latek dobrze ocenił sytuację. Białorusin miał w wydychanym powietrzu 2,35 promila alkoholu i stanowił w autostradowym ruchu ogromne zagrożenie. Prosto z drogi mężczyzna został też zabrany na komisariat, gdzie pobrano krew do dokładniejszego badania. Usunięciem ciężarówki z węzła zajęła się pomoc drogowa, a po dalszy odbiór pojazdu przewoźnik musiał wysłać innego, zastępczego kierowcę.

A jakie będą następstwa tego prowadzenia po alkoholu? W sprawie odbędzie się postępowanie sądowe, więc na konkrety trzeba nieco poczekać. Wiadomo tylko tyle, że 40-latek otrzymał natychmiastowy zakaz prowadzenia na terenie Niemiec.

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.