Pierwsza nauka jazdy na C+E bez silnika spalinowego – elektryczne Volvo na kursach

Ledwie trzy lata dziwiliśmy się pierwszym ciężarówkom do nauki jazdy, które otrzymały kamery zamiast lusterek. Holandia stała się wówczas pierwszym krajem dopuszczającym takie rozwiązanie nawet na egzaminach. Dzisiaj natomiast Holendrzy ogłaszają kolejną premierę, tym razem w postaci szkoleń bez udziału silnika spalinowego.

Bremmer Transportcollege to pierwsza szkoła w Holandii i prawdopodobnie też pierwsza na świecie, która wdrożyła do szkoleń całkowicie elektryczny ciągnik. Jest to Volvo FH Electric Globetrotter XL, oficjalnie dopuszczone do szkoleniowego użytku i wyposażone w dodatkowy układ sterowania. Ciągnik ten już od kilku tygodni wykorzystywany jest w szkoleniach na kategorię C+E, uczestniczy też w kursach na kwalifikację wstępną, a w najbliższej przyszłości będzie można zdobyć na nim certyfikat niezbędny do prowadzenia 25-metrowych zestawów.

Dla szkoły pojazdy pozyskanie takiego pojazdu jest oczywiście sposobem na dodatkowy rozgłos oraz ekologiczny wizerunek. Kursantom pozwala się to natomiast zapoznać z najnowszymi technologiami, a także obyć z takimi problemami, jak podpinanie elektryka do ładowarki. Przyłącze w Bremmer Transportcollege ustawiono bowiem w taki sposób, że podjechanie tam ciągnikiem musi być każdorazowo poprzedzone odłączeniem naczepy.

Co ciekawe, holenderska szkoła już zapowiada zakup kolejnego pojazdu na prąd, by uzupełnić swoją ofertę. Tym razem ma to być podwozie pod zabudowę, dzięki czemu na elektryku będzie można zdobyć także kategorię C. W praktyce to natomiast oznacza, że już wkrótce w Holandii mogą pojawić się pierwsi kierowcy posiadający komplet transportowych uprawnień, a jednocześnie niemający żadnych doświadczeń z ciężarówkami spalinowymi.