Parkingowe skanery wykryją obecność imigrantów w naczepie, licząc ich telefony

Belgijski parking Jabbeke, położony przy trasie E40 w kierunku Calais, od lat znany był z zagrożenia nielegalnymi imigrantami. Dlatego postanowiono tam przetestować nowatorskie rozwiązanie, w postaci skanera rozpoznającego nadmiar urządzeń elektronicznych.

Koncern paliwowy TotalEnergies zdecydował się na pełną przebudowę parkingu, od infrastruktury do tankowania, przez zaplecze gastronomiczne, aż po same miejsca postojowe. Te ostatnie mają teraz charakter płatnego parkingu strzeżonego, zgodnego z złotym certyfikatem unijnego bezpieczeństwa (to trzeci stopień z czterech możliwych).

By uzyskać ten certyfikat, na miejscu pojawiło się ogrodzenie, szlabany, kamery, nadzór firmy ochroniarskiej. Poza tym zamontowano sprzęt o nazwie Mac Address Scanner, a więc specjalne maszty, które w oparciu o emitowane sygnały są w stanie określić ilość urządzeń elektronicznych obecnych na pokładzie danej ciężarówki.

Gdy na parking wjedzie ciężarówka wysyłająca sygnały z na przykład czterech urządzeń, system zazwyczaj uzna to za rzecz normalną. Jeśli jednak będzie to kilkanaście aktywnych telefonów, skaner potraktuje to jako potencjalną obecność imigrantów w naczepie. Kierowca otrzyma wówczas specjalne ostrzeżenie w parkingowej aplikacji, sugerujące sprawdzenie pojazdu lub wezwanie policji.

Co też ważne, skanery będą badały ciężarówki zarówno przy wjeżdżaniu na parking, jak i przy opuszczaniu placu. Dzięki temu system rozpozna sytuację, w której ciężarówka rozpocznie pauzę z czterema urządzeniami elektronicznymi, a po jej zakończeniu będzie miała takich urządzeń kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt. Również i w takim scenariuszu kierowca ma być ostrzegany, by móc sprawdzić swoją naczepę jeszcze przed dojechaniem do Calais.