Odbiór skrajnie różnych ciągników pod autotransportery – T 520 Evo oraz D Wide 460

Zdjęcia z odbioru: Polsad Jacek Korczak

U jednego z polskich dealerów marki Renault Trucks miało ostatnio miejsce wyróżniające się wydanie. Przekazano w nim cztery nowe ciągniki do pracy w roli autotransporterów, a ich konfiguracje niemal dwukrotnie różniły się wysokością.

Obierającym klientem okazała się firma MF Trans z Piotrkowa Trybunalskiego, już od wielu lat użytkująca autotransportery dwóch różnych typów. Te najbardziej standardowe posiadają nisko montowane kabiny bez jakiegokolwiek podwyższenia dachu, co pozwala przewieźć do dziewięciu kompaktowych samochodów, ale zapewnia mocno ograniczoną przestrzeń w czasie pauzy. Druga grupa to natomiast autotransportery z najwyższymi kabinami, zdolne zabrać jeden samochód mniej, ale znacznie lepiej nadające się na dłuższe wyjazdy.

Stąd też podział zamówienia, które złożono u kutnowskiego dealera Polsad Jacek Korczak. W dwóch egzemplarzach dotyczyło ono Renault T 520 Evolution High Sleeper X-Low, z płaską kabiną podłogi, dwoma łóżkami, klimatyzacją postojową, tempomatem przewidującym topografię terenu, skórzaną tapicerką oraz reflektorami LED. Mówiąc więc krótko, były to typowo dalekobieżne ciągniki z dosyć bogatym wyposażeniem i 13-litrowym silnikiem.

Pozostałe dwa egzemplarze reprezentowały model Renault D Wide 460, o maksymalnie obniżonych kabinach, przystosowanych do pracy z górnym podestem na samochody. Nadwozia te wywodzą się jeszcze z modelu Premium Distribution, mając naturalnie spory tunel silnika oraz szerokość o 20 centymetrów mniejszą od maksymalnej. Choć trzeba tutaj podkreślić, że na liście opcji nadal udało się zorganizować lodówkę wpasowaną pod łóżko, tempomat odległościowy oraz 460-konny silnik, najmocniejszy z oferty tego modelu. Jest to 11-litrowa jednostka o oznaczeniu DE11, standardowo łączona ze zautomatyzowaną przekładnią i stosowana także w większych modelach z Gamy T.

Jak natomiast może wyglądać praktyczne zastosowanie tych dwóch skrajnie różnych ciężarówek? To możemy zobaczyć na poniższych, przykładowych zdjęciach, opublikowanych przez samego przewoźnika, jeszcze ze starszymi pojazdami marki Volvo Trucks. Gdyby natomiast ktoś się zastanawiał w jaki sposób ciągniki łączone są z przyczepami do przewozu samochodów, to wyjaśnienie znajdzie w tym artykule.