Nowe Volvo FH Aero: przód dłuższy o 24 cm, silniki do 780 KM i kabina typu XXL

Volvo FH właśnie zadebiutowało w nowej generacji, noszącej przydomek „Aero”. Jak sama nazwa wskazuje, głównym wyróżnikiem ma być tutaj udoskonalona aerodynamika, zmniejszająca zużycie paliwa, a przy okazji też poprawiająca warunki wypoczynku kierowcy.

W przedniej części nadwozia Volvo FH Aero jest o 24 centymetry dłuższe od poprzednika. Skutkuje to bardziej zaokrąglonym zderzakiem i mocniejszym pochyleniem ściany przedniej. W połączeniu z systemem kamer zastępujących lusterka, a także układem hamulcowym zmniejszającym opory toczenia, ma to zapewniać około 5-procentowe oszczędności na paliwie. Tutaj od razu podkreślę, że Volvo Trucks zastąpiło tylko główne, boczne lustra, mniejsze zwierciadła pozostawiając w swoim miejscu. Z myślą o jeździe nocnej ekrany otrzymały system analizowania obrazu podczerwienią.

Dłuższy przód pozwolił też uzyskać nową homologację, zgodną z unijnym wyjątkiem dla bardziej aerodynamicznych ciężarówek, wprowadzonym w 2020 roku. Dzięki temu kabina typu Globetrotter XXL, z częścią sypialną wydłużoną o 25 centymetrów, może być w pełni legalnie łączona z pełnowymiarowymi naczepami, bez obaw o karę za przekroczenie długości zestawu. Będzie to druga tego typu oferta na rynku, co w praktyce oznacza, że DAF XG/XG+ w końcu otrzyma nadwoziowego konkurenta.

Globetrotter XXL oferuje dolny materac o szerokości 91 cm za fotelem kierowcy, rekordowe 106,5 cm przy środku kabiny oraz 99 cm za fotelem pasażera. Zapowiada się więc hit wśród par jeżdżących razem. Długość tego materaca to 213 centymetrów, a jego wykonanie dostępne jest w wersji piankowej lub sprężynowej. Poza tym Volvo Trucks mówi o systemie pochylania materaca, co ma ułatwić spanie przy zaparkowaniu na pochyłości. Z zewnątrz Globetrotter XXL wyróżnia się powiększonymi spojlerami, kryjącymi przedłużenie kabiny.

Globetrotter XXL oraz Globetrotter XL:

Globetrotter XXL oraz Globetrotter XL:

Skoro już o kabinie mowa, to Volvo Trucks wskazuje też na nowe wyposażenie. Wśród fabrycznych opcji dołożono między innymi kuchenkę mikrofalową w górnym schowku, układ dwóch lodówek obok siebie, nowy system audio z sześcioma głośnikami, a także poprawiony system nawigacji. Przy pulpicie pojawiły się gniazda ładowania typu USB-C, a na jednym z dwóch ekranów wyświetlą się wskazania systemu monitorującego ciśnienie w oponach. Ogólny układ pulpitu oraz miejsca pracy pozostał bez zmiany.

W przypadku 13-litrowego modelu FH Szwedzi trzymają się technologii I-Save, a więc dodatkowej turbiny typu Turbo Compound, zwiększającej moment obrotowy. Volvo FH Aero ma mieć ten system jeszcze bardziej udoskonalony, dzięki lepiej dopracowanym mapom topografii terenu, działającym w oparciu o wirtualny dysk. Poza tym w ofercie pojawiły się nowe warianty mocowe, dając teraz wybór między czterema opcjami: 420 I-Save (2400 Nm), 460 I-Save (2600 Nm), 480 I-Save (2700 Nm) oraz 500 I-Save (2800 Nm).

Znacznie dalej zaszły silnikowe zmiany w modelu FH16. Otrzymał on jednostkę typu D17, o pojemności zwiększonej do 17,3 litra i mocy maksymalnej 600, 700 lub 780 KM (odpowiednio 3000, 3400 lub 3800 Nm momentu obrotowego). Tutaj warto też zauważyć symboliczną zmianę – Volvo Trucks nie odpuściło konkurencji ze Scanią o miano najmocniejszej seryjnej ciężarówki w Europie, wyprzedzając tę drugą szwedzką markę o 10 KM.

Na koniec kilka wyjaśnień. Wspomniany Globetrotter XXL nie jest jedyną kabiną z nowej gamy. Nadal będzie można otrzymać krótsze sypialnie typu Globetrotter XL oraz Globetrotter, a także nadwozia bez podwyższenia dachu. Na życzenie oferta nadal ma też przewidywać kabiny z klasycznymi lusterkami zamiast kamer. Poza tym będzie można wybierać między wersją 13-litrową bez systemu I-Save (moc od 420 do 540 KM), wersją gazową (moc od 420 do 500 KM) oraz wersją elektryczną (moc 666 KM). Ta ostatnia dzieli wszystkie elementy napędu z poprzednikiem, a więc nadal oferuje około 300 kilometrów zasięgu.

Volvo FH Electric Aero:

Volvo FH Aero Globetrotter XXL z kamerami:

Volvo FH Aero Globetrotter XXL z lusterkami:

Volvo FH Aero Globetrotter XXL z lusterkami i niepełnym malowaniem:

Modele FH Aero, FH16 Aero, FH LNG Aero oraz FH Electric Aero będą wchodziły na rynek stopniowo, w latach 2024-2025. W wybranych krajach oferta nadal ma też przewidywać krótszą wersję, bez przodu wydłużonego o 24 centymetry.

Więcej informacji o serii Aero, wraz z licznymi zdjęciami i prawdopodobnie też filmem, zamieszczę w nocy z czwartku na piątek. Za dwa dni wybieram się bowiem do Szwecji na osobiste spotkanie z nowym modelem.

Dodatkowe zdjęcia:

Wizja przyszłości z polskiego sklepu z akcesoriami „The Truck Familia”: