Nowe stawki myta ostatecznie zatwierdzone – 83% drożej, klasy CO2 i środki na kolej

Niemiecki parlament wydał dzisiaj ostateczną akceptację dla zmian w systemie opłat drogowych. Nowe stawki myta wkrótce wejdą więc w życie, oznaczając dla większości przewoźników ponad 80-procentowe podwyżki.

Zmiana cennika nastąpi zgodnie z pierwotnie podawanym terminem, bez dodatkowych opóźnień. Będzie to więc 1 grudnia 2023 roku. Od tamtego dnia do dotychczasowych stawek trzeba będzie doliczyć zupełnie nową opłatę za emisję gazów cieplarnianych, bazowo wynoszącą 15,8 centa za kilometr. Tak więc dla przykładu, zamiast dotychczasowych 19 centów, od 1 grudnia posiadacz pięcioosiowej ciężarówki Euro 6 będzie płacił za każdy kilometr 35 centów. Poza tym niemiecki parlament zatwierdził rozszerzenie systemu myta na lżejsze pojazdy Mowa tutaj o ciężarówkach z DMC między 3,5 a 7,5 tony, które zaczną podlegać pod opłaty od 1 lipca 2024 roku. 

Niemcy szacują, że tylko w ciągu pierwszych kilku lat, w okresie 2024-2027, droższe oraz rozszerzone myto dostarczy im dodatkowe 30,5 miliarda euro. Na co natomiast trafią tak ogromne pieniądze? Niestety, tylko połowa zostanie przeznaczona na infrastrukturę drogową, w tym remonty autostrad, czy rozbudowy parkingów. Druga połowa zostanie przeznaczona na „rozwój federalnej kolei”, czyli mówiąc krótko na zwiększenie efektywności transportu kolejowego.

Nowej opłaty za emisję gazów cieplarnianych będzie można całkowicie lub częściowo uniknąć, choć nie obejdzie się przy tym bez wymiany ciężarówek. Całkowite zwolnienie będzie bowiem dotyczyło pojazdów elektrycznych lub wodorowych, połowiczne zwolnienie obejmie zaawansowane hybrydy, natomiast w przypadku diesli będzie można uzyskać maksymalnie 5 lub 10 procent rabatu. Warunkiem otrzymania tego ostatniego będzie posiadanie pojazdu niestarszego niż 2019, w konfiguracji zapewniającej bardzo niskie zużycie paliwa. Znaczenie może mieć przy tym nie tylko dobór silnika, ale też na przykład wybór wąskiego ogumienia zamiast szerokiego, czy nawet wysokość zamówionej kabiny. Dokładniej wyjaśniałem to w następującym artykule: „Określenie klasy emisji CO2” – dokument, od którego będzie teraz zależało myto