Nowa Scania T730 do przewozu maszyn budowlanych, czyli piękne nadwozie na aż pięciu osiach

stangeland_transport_norwegia

Można spotkać się ze stwierdzeniami, że prawdziwe Scanie Torpedo skończyły się wraz ze wstrzymaniem ich oficjalnej produkcji (w 2006 roku), a egzemplarze budowane Holandii na bazie popularnej R-ki nie zastąpią oryginału. Gdyby jednak nie ta produkcja niezależnych warsztatów z Holandii, nigdy na drogi nie wyjechałby pewien wspaniały pojazd.

Ciągnik siodłowy, który zaraz zobaczycie, to nowa ciężarówka norweskiej firmy Stangeland. Przedsiębiorstwo to zajmuje się przede wszystkim wynajmem dużych maszyn budowlanych i kopalnianych, jednocześnie oferując też specjalistyczny transport. A że zestawy z różnego rodzaju koparkami lub wozidłami technologicznymi i tak rzadko kiedy mieszczą się w normach, zamawiając nowy ciągnik siodłowy Stangeland postanowiło naprawdę zaszaleć.

Działanie doczepianych osi wyjaśniałem szerzej TUTAJ.

Nowy ciągnik zbudowano na bazie Scanii R730 Highline dotychczasowej generacji. Kabina została tutaj przesunięta o metr do tyłu, podczas gdy silnik pokryła wysunięta maska, według powszechnie znanego już przepisu. Na tym jednak rzeczy powszechne chyba się kończą, bo już sama konfiguracja podwozia robi wrażenie. 730-konny potwór stoi na aż pięciu osiach, z których ta ostatnia może zostać szybko zdemontowana, natomiast dwie wcześniejsze otrzymują napęd. Uwagę zwraca także pięknie ozdobiona kabina typu Highline oraz stojąca za nią „wieża”, czyli zabudowa typowa dla transportu ponadnormatywnego. Jej głównym elementem jest zbiornik paliwa, podczas gdy obok znajdują się potężne kominy układu wydechowego oraz eleganckie oświetlenie.

Poniższe zdjęcia mówią same za siebie. Pochodzą one z facebookowej strony Nordic Style.