Nokia zatrzyma sprzedaż Mercedesów? Niemiecki wyrok w sprawie patentów

Nokia to nie tylko producent telefonów komórkowych, ale też współtwórca całej tej technologii. Firma posiada część patentów na podstawowe rozwiązania łączności komórkowej, nadal czerpiąc z tego zyski. Kto bowiem chce przygotowywać urządzenia elektroniczne o bezprzewodowej łączności, musi zapłacić Noki za odpowiednią licencję. I właśnie dlatego Nokia zaprowadziła przed sąd samego Daimlera.

Niemiecki koncern, właściciel takich marek jak Mercedes-Benz oraz Freightliner, powszechnie korzysta z systemów łączności. Bazują na nich układy nawigacyjne, czy systemy multimedialne. Nokia jest też zdania, że Daimler musi wykorzystywać przy tym jej patenty. Niemcy żadnej licencji jednak nie opłacają i stąd postawione im zarzuty.

Łącznie dziesięć procesów patentowych trafiło do sądu w niemieckim Mannheim. Pierwszy z nich zakończył się korzystnie dla Daimlera, ale w drugim rację przyznano już Noki. Sprawa właśnie wyszła na jaw i wzbudza ogromne poruszenie. Gdyby bowiem Nokia była odpowiednio odważna, mogłaby wymusić nie tylko opłaty i rekompensatę, ale też zakaz sprzedaży Mercedesów z systemami łączności.

Tak podobno się nie stanie, gdyż byłoby to niezwykle ryzykowne. W razie gdyby Daimler wstrzymał produkcję, następnie odwołał się od wyroku i ostatecznie wygrał, sam też mógłby żądać rekordowej rekompensaty, liczonej w miliardach euro. Odwołanie jest zaś niemal pewne, gdyż Daimler określił wyrok z Mannheim absurdalnym i już zapowiada pójście ze sprawą do sądu wyższej instancji.