Nocny napad na ciężarówkę jadącą autostradą – półnagi kierowca wyrzucony z kabiny

We Francji doszło do zbrojnego napadu na samochód ciężarowy. Taki wstęp może brzmieć niczym typowy „clickbait”, ale tym razem nie ma tu żadnej przesady. Złodzieje byli bowiem uzbrojeni, zatrzymali ciężarówkę siłą, grozili kierowcy, a także wypuścili go z pojazdu częściowo bez ubrań.

Do zdarzenia doszło na francuskiej autostradzie, A1, między Paryżem a Lille, tuż przed bramkami w Chamant. W nocy z poniedziałku na wtorek, około godziny 4, jechała tam akurat ciężarówka załadowana papierosami. Pojazd wykonywał krajowy przewóz z okolic Paryża i zaraz miał wjechać na punkt poboru opłat pod miejscowością Chamant. Wtedy jednak drogę zajechało mu kilka innych pojazdów, w tym także inna ciężarówka.

Z samochodów wyskoczyli zamaskowani oraz uzbrojeni napastnicy. Wybili oni w ciągniku siodłowym szybę, dostali się do wnętrza i wyrzucili kierowcę z jego fotela. Nakazali mu jednak pozostanie w pojeździe, natychmiast ruszając i kierując się do bramy dla pojazdów ratunkowych. Brama została przez nich staranowana i na tej bocznej, dojazdowej drodze wszystkie samochody znowu się zatrzymały.

Wtedy kierowcy nakazano częściowe zdjęcie ubrań i opuszczenie kabiny. Miał on też wejść na pobliskie pole i biec przed siebie, pod żadnym pozorem nie oglądając się do tyłu. Mężczyzna zastosował się więc do tych poleceń, a złodzieje najprawdopodobniej wykorzystali ten czas, by przeładować papierosy do swojej ciężarówki. Następnie odjechali, zabierając ze sobą ładunek wart około 500 tys. euro.

Gdy złodziei już nie było, a kierowca mógł w końcu powiadomić służby, na miejsce przyjechała nie tylko policja, ale także pogotowie ratunkowe. Mężczyzna był bowiem w tak ogromnym szoku, że wymagał przetransportowania do szpitala.

I choć wszystko to może brzmieć przerażająco, są zapewne osoby, które nie były zaskoczone. Ciężarówka załadowała się bowiem w magazynie papierosów w Seine-et-Marne, słynącym w ostatnim czasie z powiązań z napadami. Tylko od początku tego roku okradnięto już trzy ciężarówki, które ładowały się właśnie w tamtym miejscu. Były też trzy zdarzenia innego typu, również kończące się kradzieżą papierosów.