Przestrogi przed niewłaściwymi wskazaniami nawigacji satelitarnej to niestety bardzo częsty temat. Ta sprawa miała jednak szczególny charakter, gdyż wymagała nie tylko wyciągnięcia pojazdu z grząskiego terenu, ale też ponownego ustawienia go na kołach.
Wezwanie do tak nietypowej akcji otrzymała ochotnicza straż pożarna z niemieckiej miejscowości Nideggen, położonej nieopodal francuskiej granicy. Jak zrelacjonowali później sami strażacy, wszystko dotyczyło chłodniczego zestawu na polskich rejestracjach, który miał dojechać na rozładunek u lokalnego rolnika. Dlatego też kierowca zaufał wskazaniom prowadzącym go na polną drogę, a następnie dotarł na bardzo ciasne, polne skrzyżowanie.
Niestety, w tym miejscu ciężarówka uległa zablokowaniu, a próby samodzielnego uwolnienia zestawu skończyły się jego przechyleniem. Tutaj strażacy wyjaśniają, że kierowca zdołał odłączyć ciągnik od naczepy, ratując go przed przewróceniem, ale za to odpięta chłodnia całkowicie straciła równowagę, przewracając się na prawy bok. Doszło przy tym do uszkodzenia nadwozia oraz wycieku oleju napędowego.
W związku z wyciekiem, strażacy musieli powiadomić urząd ds. ochrony środowiska. Ten nakazał usunięcie skażonej gleby, zlecając to prywatnej, wyspecjalizowanej firmie. Ponadto na miejsce wezwano przedsiębiorstwo pomocy drogowej, zorganizowane przez przewoźnika. Akcja ratunkowa mogła zakończyć się po około dwóch godzinach, angażując w tym czasie 25 strażaków z czterech jednostek.
