W obliczu pandemii koronawirusa, władze Niemiec zdecydowały się wyjątkowe środki. Jak donosi niemiecki magazyn „Eurotransport”, poluzowano nie tylko normy czasu pracy, ale zasady wykonywania kabotażu.
Wprowadzone wyjątki dotyczą przewozu produktów codziennego użytku, w tym przede wszystkim żywności dla ludzi i zwierząt. Mowa tutaj zarówno o dostawach do sklepów, jak i o trasach związanych z produkcją lub magazynowaniem. Ponadto tymczasowe przepisy obejmują transport paliw, leków i różnego rodzaju środków medycznych.
Poluzowane normy czasu pracy utrzymają się co najmniej do 17 kwietnia. Zgodnie z nimi, kierowca nawet pięć razy w tygodniu będzie mógł wydłużyć dobowy czas jazdy do 10 godzin. Ponadto Niemcy dopuścili stosowanie dwóch skróconych odpoczynków tygodniowych pod rząd. Niemniej, zastrzeżono, że na każde cztery tygodnie zawsze mają przypadać co najmniej dwa odpoczynki 45-godzinne.
Jeśli natomiast chodzi o zniesienie norm kabotażu, to ma się ono utrzymać aż do 30 września 2020 roku, również przy dostawach wymienionych powyżej ładunków. Pełną, ministerialną informację na ten temat pobierzecie pod tym linkiem.
