Niemcy kontrolują w niedziele, Polacy w poniedziałek rano – rekordzista z ciężarówki miał 2,5 promila

Również w Polsce policja postanowiła zadbać o trzeźwość kierowców wyruszających w trasy. Inaczej jednak niż w Niemczech, kontroli nie przeprowadza się w niedzielę wieczorem, lecz w poniedziałek z samego rana.

Jeden z takich „trzeźwych poranków” miał dzisiaj miejsce na autostradzie A2 w województwie łódzkim oraz wielkopolskim. Funkcjonariusze z alkomatami rozstawili się na autostradowych bramkach i między godziną 6 rano a 10 wieczorem skontrolowali ponad 3200 kierowców.

Dopuszczalną zwartość alkoholu w organizmie przekroczyło siedmiu z nich. Wszyscy stracili już prawo jazdy, a szczególnie poważne konsekwencje czekają niechlubnego rekordzistę. Był to kierowca ciężarówki, który nowy tydzień pracy rozpoczął z wynikiem ponad 2,5 promila alkoholu.

Poza kontrolami trzeźwości, policjanci przyglądali się też samym pojazdom. W efekcie dwóch kierowców musiało więc stracić dowody rejestracyjne. Przy okazji też zapowiada się, że akcje tego typu będą na drogach kontynuowane.