Niemal tona rybnych odpadów wylała się z wywrotki – efekt hamowania przed przejściem dla pieszych

Dwa tygodnie temu – tutaj – pisałem o gwałtownym hamowaniu ciężarówki przewożącej odpady z ubojni. Resztki zwierząt wylały się wówczas na ciągnik oraz jezdnię, a uprzątnięcie wszystkiego wiązało się z kilkugodzinną akcją.

Teraz podobna historia wydarzyła się w Polsce, na drodze krajowej nr 6 w miejscowości Płoty. Z tą jednak różnicą, że w zdarzeniu uczestniczyła wywrotka przewożąca odpady z przetwórstwa ryb.

Wszystko miało miejsce wczoraj, około godziny 17. Kierowca ciągnika siodłowego z naczepą musiał zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, gwałtownie przy tym hamując. Wtedy też z jego naczepy wylało około 800 kilogramów rybnych odpadów, pokrywając jeden z pasów „krajówki”.

Jak podaje lokalny serwis „Superportal24.pl”, uprzątanie drogi odbywało się w towarzystwie ruchu wahadłowego oraz niesamowitego odoru. Na pewno nie pomagał fakt, że wszystko wydarzyło się przy bardzo wysokich temperaturach, na rozgrzanym asfalcie.

Zdjęcia oraz film znajdziecie poniżej: