Nielegalny kabotaż i 45-godzinne pauzy w kabinie – czterodniowa akcja w Holandii

Holenderska inspekcja transportowa ILT przeprowadziła na początku kwietnia dużą akcję ukierunkowaną na nielegalny kabotaż. Teraz opublikowano jej podsumowanie, a poza kabotażem wymienia się tam także 45-godzinne odpoczynki.

Działania miały miejsce w dniach 2-5 kwietnia, w okolicach miast Bodegraven, Geldrop, Moerdijk, Rotterdam, Venlo oraz Zwolle. Łącznie zatrzymano 120 samochodów ciężarowych, w większości pochodzących z zagranicy, a drobiazgowe kontrole skutkowały wykryciem łącznie 39 nieprawidłowości.

Nielegalny kabotaż – a więc wykonywany ponad dopuszczalny limit lub bez dokumentacji tras z przeszłości – stwierdzono w 10 przypadkach. ILT wszczęło tutaj postępowania administracyjne, które zwykle kończą się karą na 4,2 tys. euro (18,2 tys. złotych) za każdą niedozwoloną trasę.

Tak samo często, również w 10 przypadkach, stwierdzono odbycie pełnego odpoczynku tygodniowego w kabinie. Standardową holenderską karą za to wykroczenie jest 1,5 tys. euro (6,5 tys. złotych), nakładane wyłącznie na firmę, bez karania kierowców. Jak natomiast Holendrzy dokonali tych kontroli, skoro ich działania miały miejsce między wtorkiem a piątkiem? Tego nie wyjaśniono, więc można się tutaj tylko domyślać połączenia analizy tachografów oraz bardzo dokładnych przesłuchań kierowców.

Wśród innych, mniej częstych przypadków było między innymi zatrzymanie pozaunijnego kierowcy bez świadectwa kierowcy, czy też zatrzymanie kierowcy pozbawionego ważnej umowy ze swoim pracodawcą. Również jeden kierowca okazał prawo jazdy bez kodu 95.