Niedzielny wieczór w trasie z 2 promilami – policję wezwał kierowca innego pojazdu

Jak pokazały zapobiegawcze kontrole trzeźwości, prowadzone przez Niemców w 2018 i 2019 roku, na parkingach nie brakuje przypadków picia alkoholu aż do niedzielnego popołudnia. I tak też musiało być z 36-letnim kierowca z Ukrainy, który kończył noworoczny, „długi weekend” w stanie wyraźnego upojenia

W niedzielny wieczór mężczyzna zasiadał za kierownicą ciągnika siodłowego z naczepą i jechał przez Niemcy w kierunku zachodnim. Był akurat na autostradzie A2 w okolicach Dortmundu, gdy ktoś postanowił zgłosić go na policję. Powodem był bardzo niepewny styl jazdy i wyraźne problemy z utrzymaniem się na jednym pasie ruchu.

Prowadzony przez Ukraińca zestaw regularnie zjeżdżał to na pas awaryjny, to na pas środkowy. Dwukrotnie też niemal doprowadził do kolizji, wyjeżdżając ze swojego pasa tuż przy wyprzedzającym samochodzie. A gdy ciężarówka w końcu opuściła autostradę, zjeżdżając na parking Ickern, zaraz za nią zjechali wezwani policjanci.

Funkcjonariusze natychmiast przebadali kierowcę alkomatem. Wstępny wynik wskazał 2 promile alkoholu, a dodatkowe badanie zostanie przeprowadzone w oparciu o próbkę krwi. Kierowcy zatrzymano też prawo jazdy, odebrano mu kluczyki od ciężarówki i zamknięto na noc w areszcie, w obawie przed dalszym łamaniem prawa.

Kolejnym krokiem ma być postawienie kierowcy oficjalnych zarzutów. Odpowie on przed niemieckim sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.