Nie można zabronić ciężarówkom dłuższego parkowania – Dania przed Trybunałem

Gdy kraje zachodnie wprowadziły kary za 45-godzinny odpoczynek w kabinie, Duńczycy postanowili podejść do tego tematu w nieco inny sposób – wprowadzili kary za publiczne parkowanie ciężarówką na dłużej niż 25 godzin. I trzeba przyznać, że była to bardzo sprytna decyzja. O ile bowiem kary za 45-godzinny odpoczynek w kabinie wymagają żmudnych analiz czasu pracy, to wystawienie mandatu za zbyt długie parkowanie jest banalnie proste.

Oczywiście taki pomysł znalazł wielu wrogów, zwłaszcza ze strony zagranicznych przewoźników. Wynoszące około 1300 złotych kary znacznie utrudniły operowanie na duńskim rynku, wymagając korzystania z prywatnych, zamkniętych parkingów. I dlatego też sprawa trafiła do Komisji Europejskiej, z oskarżeniem o złamanie unijnej wolności przepływu osób, usług lub towarów.

Komisja Europejska zgodziła się z tymi zarzutami, już kilkukrotnie nakazując Danii zniesienie tego zakazu. Żadnej reakcji na to jednak nie było, a mandaty dalej są wystawiane. Dlatego też Komisja zdecydowała się teraz na kolejny krok – duński zakaz trafi przed unijny Trybunał Sprawiedliwości, gdzie zostanie oficjalnie osądzony. A jeśli Trybunał potwierdzi nielegalny charakter zakazu, Dania będzie miała nieść to prawo pod groźbą kary.