Narkotyki rozsypane na lodówce ciężarówki – inspektorzy zastali to w czasie kontroli

Transportowy kontrola zakończona znalezieniem narkotyków to nie jest niestety rzecz zupełnie nowa. Niemniej dotychczas nie słyszało się o tak ewidentnym przypadku, jak kierowca wpuszczający inspektorów do środka pomimo pozostawienia na lodówce rozsypanej w formie „ścieżki” substancji.

Zatrzymanie o tak zaskakującym przebiegu miało miejsce w piątkowy wieczór, na pomorskim odcinku autostrady A1. Inspektorzy stojący przy węźle Swarożyn zatrzymali wówczas DAF-a XF z naczepą, wykonującego przejazd na bardzo krótkiej trasie. Pojazd ruszył z miejscowości Wielgłowy w powiecie tczewskim i miał dotrzeć do oddalonego o 50 kilometrów Gdańska.

W czasie kontroli kierujący DAF-em miał zachować się w nienaturalnie pobudzony sposób. Gdy natomiast jeden z inspektorów postanowił sprawdzić wnętrze pojazdu, zastał tam właśnie wysuniętą lodówkę, leżący na niej zeszyt i rozsypaną linię z podejrzanej, żółtej substancji. Obok leżała też szklana rurka oraz karta stałego klienta hurtowni.

Jak wyjaśnił 44-letni kierowca, na lodówce leżał narkotyk, zażyty przez niego na kilka godzin przed kontrolą i ewidentnie przygotowany już do kolejnej dawki. Mężczyzna przyznał też, że korzysta z niedozwolonych substancji regularnie, by poradzić sobie z przemęczeniem. Poza tym miał on przy sobie większą ilość narkotyku, którą przewoził w niewielkim pokrowcu. Dlatego też kontrola skończyła się zakazem dalszej jazdy i przewiezieniem kierowcy na policyjny komisariat, by tam poddać go badaniu krwi.

Według wstępnych ustaleń policjantów, kierowca mógł korzystać z amfetaminy. Jeśli natomiast chodzi o następstwa kontroli, to obejmą one nie tylko utratę uprawnień i karę za prowadzenie pod wpływem substancji odurzających, ale też proces za posiadanie narkotyków. Grozi mu przy tym kara do 3 lat więzienia.

Oto komunikat WITD Gdańsk:

W dniu 15 września bieżącego roku inspektorzy WITD z oddziału w Starogardzie Gdańskim w godzinach wieczornych prowadzili czynności kontrolne na węźle autostrady A1 w m. Swarożyn. Do kontroli drogowej został zatrzymany pojazd członowy, którym wykonywano transport drogowy z m. Wielgłowy do Gdańska.

Podczas kontroli kierowca był nienaturalnie pobudzony. Po wejściu do kabiny pojazdu inspektor między siedzeniami zauważył rozsypaną w formie „ścieżki” substancję. Kierowca przyznał, że jest to porcja narkotyku, którą sobie przygotował. Potwierdził też, że w godzinach popołudniowych, na klika godzin przed kontrolą, zażył taki sam środek odurzający. Tłumaczył, że zrobił to ponieważ był zmęczony. Zachodziło podejrzenie, że kierujący może posiadać większe ilości niedozwolonych substancji. W trakcie dalszych czynności kontrolnych kierowca okazał resztę narkotyków będących w jego posiadaniu. Kierowca był trzeźwy.

Dalsze czynności w sprawie prowadzili wezwani na miejsce policjanci z KPP Tczew, którzy zabrali kierowcę na badanie krwi. Według wstępnej opinii policjantów zażytym przez kierowcę narkotykiem była amfetamina. Rodzaj narkotyku określi ekspertyza. Poza  zatrzymaniem prawa jazdy kierowcy grozi również odpowiedzialność  karna, której podstawą jest art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii: Kto, wbrew przepisom ustawy posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega pozbawienia wolności do lat 3.