Na europejskich drogach możemy wkrótce zobaczyć nowy widok. Będą to naczepy marki Schmitz Cargobull, od boku mające formę typowych „firanek”, ale wyróżniające się aerodynamicznym dachem.
Nowe naczepy tworzą serię o nazwie EcoGeneration i mają zapewniać 5 proc. oszczędności na zużyciu paliwa. Jest wynikiem obniżenia tylnej partii dachu i tym samym ograniczenia oporu aerodynamicznego o około 10 procent. Do wyboru będą też trzy różne warianty, dopasowane do różnych ładunków oraz potrzeb.
Kto zawsze przewozi stosunkowo niskie ładunki, będzie mógł wybrać naczepę EcoFix. W tym modelu tylna partia dachu obniżona jest na stałe i wysokość załadunkowa wynosi tam 220 centymetrów. Druga opcja to naczepa EcoFlex, w której wysokość tylnej partii dachu można regulować. Gdy więc zajdzie taka potrzeba, wysokość załadunkową można zwiększyć z 220 do 265 centymetrów. Ostatni wariant nazywa się zaś EcoVarios i jest naczepą także o obniżonym podwoziu. Dzięki temu można w nim opuszczać nie tylko tylną partię dachu, ale także tę przednią, dopasowując ją do dachu ciągnika.
Proces opuszczania i podnoszenia dachu bazuje na hydraulicznych siłownikach. Działają one w oparciu o niewielką, wbudowaną pompę. W wersjach EcoFlex oraz EcoVarios mamy także specjalne kurtyny boczne, umieszczonymi na dole przedłużeniami. Jeśli zaś chodzi o tylne drzwi, to zawsze zachowują one tę samą wysokość, mająca nad sobą rozciąganą i demontowalną klapę. W efekcie proces dopasowania pojazdu do rozmaitej wysokości ma pochłaniać do 10 minut.
