Martwy kierowca po 2 dniach znaleziony w kabinie – pojazd stał przy A2 w Niemczech

W miniony piątek, około godziny 12, niemiecka straż pożarna otrzymała szczególne wezwanie. Strażacy mieli dostać się do kabiny ciężarówki, w której prawdopodobnie znajdował się martwy mężczyzna.

Zgłoszenie w tej sprawie pochodziło od firmy transportowej z Bremen. W środę straciła ona kontakt ze swoim 50-letnim kierowcą. Jego ciężarówkę namierzono dopiero po dwóch dniach, na parkingu przy autostradzie A2. Był to plac Buckautal Nord, położony w połowie drogi między Magdeburgiem oraz Berlinem.

Pracownik parkingu zdołał potwierdzić, że poszukiwana ciężarówka znajduje się na miejscu. Samochód miał być zamknięty i stać z zasłoniętymi firankami. Wtedy więc na miejsce wezwano wspomnianą straż pożarną. Ratownicy siłą otworzyli pojazd i znaleźli w środku martwego, poszukiwanego mężczyznę.

Wszystko wskazuje na to, że martwy kierowca leżał w kabinie od dwóch dni. Jednocześnie nie ma żadnych przesłanek ku temu, by padł on ofiarą przemocy ze strony osoby trzeciej. Jeśli natomiast chodzi o jego pochodzenie, to miał on być mieszkańcem gminy Forst, położonej na polsko-niemieckiej granicy, mniej więcej na wysokości Żar.

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.