Kontrola trzeźwości u pauzujących kierowców, w połowie „długiego weekendu”

W minioną niedzielę w Niemczech przeprowadzono najnowszą edycję profilaktycznych, parkingowych kontroli trzeźwości. Jest to zjawisko znane w Niemczech już od kilku lat, ale tym razem przyjęło ono zupełnie zaskakującą formę, z uwagi na przypadający u naszych sąsiadów „długi weekend”.

28 maja, jak w każdą niedzielę, w Niemczech obowiązywał zakaz ruchu pojazdów o DMC powyżej 7,5 tony, trwający od północy do godziny 22. W poniedziałek, 29 maja, dołączył zaś do tego zakaz świąteczny, w związku z dniem Zesłania Ducha Świętego, również obowiązujący od północy do godziny 22. W praktyce stworzyło to więc tylko dwugodzinne „okienko”, w którym ciężarówki objęte zakazem mogły wyjechać na niemieckie drogi. Było wiec raczej oczywiste, że wielu chętnych do takiego wyjazdu nie będzie, zwłaszcza w zachodniej części Niemiec, jako że we Francji również obowiązywał poniedziałkowy zakaz, a w Holandii oraz w Belgii był to dzień wolny od pracy. Mimo to Polizeidirektion Pirmasens zaplanowało na niedzielny wieczór właśnie parkingową kontrolę trzeźwości.

Tuż przed początkiem tego dwugodzinnego „okienka”, policjanci postanowili udać się na pobliski parking dla ciężarówek, sprawdzając w jakim stanie znajdują się kierowcy. Co też ciekawe, tym razem nie zrobiono tego przy autostradzie lecz za cel obrano przy parking Ständenhofs przy drodze krajowej B10, między miastami Karlsruhe oraz Saarbrücken. Wszyscy zastani tam kierowcy zostali poproszeni o dmuchnięcie w alkomat, w trzech przypadkach stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego 0,5 promila, a najwyższym odnotowanym wynikiem było 1,59 promila. Tym samym na trzech kierowców nałożono zakaz opuszczania parkingu, co zwykle odbywa się przy takich kontrolach poprzez odebranie kluczyków lub tymczasową konfiskatę dokumentów.

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.