Ciężarówka poruszała się po popularnej Estakadzie Kwiatkowskiego, łączącej terminal kontenerowy w Gdyni z obwodnicą Trójmiasta. Na ślimaku kierowca miał stracić panowanie nad pojazdem, uderzyć w bariery i stracić przy tym kontener.
O ile ciągnik z naczepą zdołały utrzymać się na jezdni, to kontener zsunął się z naczepy, przebił bariery i spadł z wysokości kilku metrów. Trafił na ulicę Kontenerową, poprowadzoną tuż pod wiaduktem. I można się tylko cieszyć, że nikt akurat tam nie przechodził.
To środowe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, choć na szczęście nikomu nic się nie stało. Jedynie kontener poważnie ucierpiał, a także wymagał podniesienia przez żuraw. Kierowca miał tłumaczyć swój błąd zmęczeniem, a jego ukaraniem zajęła się gdyńska policja.
Zdjęcia uszkodzonego kontenera znajdziecie na łamach portalu „Trojmiasto.pl”, pod tym linkiem. Nad tekstem zamieszczam zaś film, pochodzący z tego samego źródła. Nagrał go zszokowany, bezpośredni świadek całego zdarzenia.