Brytyjscy przewoźnicy, którzy zainwestowali w naczepy o długości 14,6 lub 15,65 metra, mogą spać spokojnie – rząd postanowił dopuścić te pojazdy do ruchu na kolejne pięć lat. Ponadto na drogi będą mogły wyjechać kolejne egzemplarze, w ramach aż 1000 nowych zezwoleń.
Powyższą decyzję podjęło brytyjskie ministerstwo transportu i wynika ona przede wszystkim ze względów ekologicznych. Pierwsze pięć lat testu jest już za nami, kolejne pięć przed nami, a łącznie, w ciągu tych dziesięciu lat, dłuższe ciężarówki mają zaoszczędzić środowisku naturalnemu 3 tys. ton dwutlenku węgla. Wszystko oczywiście dzięki przewożeniu znacznie większej ilości towaru przy niewiele wyższym spalaniu (wyjaśniałem to TUTAJ). Ponadto dochodzi do tego ogromna oszczędność finansowa, wyliczona na łącznie 33 miliony funtów.
Dodam jeszcze, że w chwili obecnej dłuższych naczep jest w Wielkiej Brytanii 1,8 tys. i są one eksploatowane przez około 200 firm transportowych. Jeśli natomiast chodzi o kolejny tysiąc naczep, to szacuje się, że wyjedzie on na drogi w ciągu najbliższego roku.
