Kolejny kierowca przeładowanego busa próbował uciec przed ITD – za karę otrzymał 1350 zł mandatu

witd_poznan_bus_uciekal

Kontrola przeładowanego samochodu dostawczego, która zakończyła się czterocyfrowym mandatem – czyżby to wydarzenie było zapowiedzią zmian w polskich przepisach? Niestety, nic z tych rzeczy. Poniższy komunikat WITD Poznań wszystko Wam wyjaśni:

3 października 2016 r., inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu Oddział Leszno prowadząc czynności kontrolne na drodze krajowej nr 5 wytypowali do kontroli wagowej pojazd, którym przewożono przesyłki kurierskie o dmc do 3,5 tony.

Kierowca zignorował sygnał do zatrzymania pojazdu nie wykonując polecenia inspektorów transportu drogowego, którzy udali się za kierującym. Uciekający kierowca zignorował czerwone światło na kolejnym skrzyżowaniu w miejscowości Kłoda. Ostatecznie udało się zatrzymać kierującego i skierować pojazd do punktu ważenia pojazdów, gdzie ustalono, że pojazd jest znacznie przeładowany.

Kierowca przyznał, że zignorował sygnał funkcjonariusza z obawy przed konsekwencjami z powodu nieposiadania przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu. Wobec stwierdzonych naruszeń, kierowcę ukarano mandatami karnymi w łącznej wysokości 1.350,00 zł.


To już drugi taki przypadek w ostatnich dniach (poprzedni prezentowałem TUTAJ). Warto więc przypomnieć, że rząd przygotowuje nowe przepisy dotyczące między innymi prób uniknięcia kontroli. Poniżej wklejam fragment tych nowych zasad:

Kierowca, który zmusi policję do pościgu i nie zatrzyma się pomimo dawania z radiowozu sygnału świetlnego i dźwiękowego, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat. Dziś nawet najbardziej brawurowa ucieczka stwarzająca ogromne zagrożenie na drodze traktowana jest jak wykroczenie, za które grozi zaledwie grzywna lub kara aresztu do 30 dni.

Szczególnie istotne jest tutaj słowo „obligatoryjnie” w zdaniu mówiącym o zakazie prowadzenia pojazdów. Łatwo się domyślać, że dla osoby zarabiającej na życie właśnie dzięki prowadzeniu pojazdów, coś takiego byłoby bardzo poważnym następstwem. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.