W pozatransportowych mediach trwają dyskusje o pogodzie. Meteorolodzy nie mogą się zdecydować, czy już na dniach nadejdzie zima stulecia, czy też na śnieg poczekamy aż do stycznia. Tymczasem w Holandii właśnie rozpoczyna się kolejny etap walki z upałami w kabinach.
Związek zawodowy CNV zakończył opracowywanie ankiet dotyczących klimatyzatorów postojowych. W sprawie wypowiedziało się 327 kierowców, a 80 proc. z nich potwierdziło brak niezależnego klimatyzatora w swojej kabinie. Pojawiły się też liczne skargi na letnie warunki wypoczynku oraz brak jakiegokolwiek zrozumienia ze strony przewoźników.
Teraz wyniki ankiet mają zostać wykorzystane w bardzo konkretny sposób. Mianowicie, już za cztery dni CNV zacznie walczyć o dopisanie klimatyzatorów postojowych do tak zwanego „układu zbiorowego pracy”. Mowa tutaj o zbiorze zasad, które obowiązują holenderskich pracodawców przy zatrudnianiu osób na stanowisku kierowcy ciężarówki.
Na okresy letnich upałów, CNV chce zakazać odbywania odpoczynków w kabinach bez klimatyzatorów postojowych. W praktyce więc, klimatyzatory mają stać się obowiązkowym wyposażeniem wszystkich ciężarówek, które służą kierowcom także za miejsca odbywania noclegu.
26 listopada w sprawie rozpoczynają się oficjalne rozmowy. Wiadomo jednak, że zmiana „umowy zbiorowej” wymaga zgody ze strony pracodawców. Trudno więc powiedzieć, czy związek ma tutaj szanse na jakikolwiek sukces. Jeśli jednak CNV faktycznie wywalczy klimatyzatory, holenderskie zasady staną się pierwszymi tego typu regułami w Europie.
