Drogowa agresja znowu dała o sobie znać. Powyższe zdjęcie przedstawia przedmiot, który kierowca ciężarówki ujrzał po nieudanej próbie zmiany pasa.
Mercedes-Benz Atego, prowadzony przez 29-letniego kierowcę, przemieszczał się po Zielonej Górze. Opuścił akurat jedną z mniejszych uliczek, wjechał na dwujezdniową ulicę Dąbrówki i tam też próbował wykonać szybką zmianę pasa, by wybrać odpowiedni kierunek na rondzie. Chciał przy tym wjechać przed osobowego Opla Zafirę, lecz kierujący nim 30-latek nie zamierzał ustępować.
Samochody zatrzymały się równolegle do siebie, a przez otwarte okna rozpoczęła się kłótnia. Najpierw sytuację pogorszył kierowca ciężarówki, opuszczając kabinę Mercedesa i udając się w stronę Opla. Wtedy też kierowca auta osobowego sięgnął po pistolet i zaczął kierować poważne groźby.
Widząc skierowaną w swoją stronę broń, 29-latek natychmiast powiadomił policję. Na miejscu szybko pojawił się patrol, który zabrał obu mężczyzn na przesłuchanie. Jak się wówczas okazało, pistolet był bronią hukową, niewymagającą pozwolenia. Mimo to 30-letni mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za to kierujący ciężarówką może spodziewać się postępowania w sprawie o wykroczenie drogowe.
Nagranie z interwencji policji:
