Kierowcy ciężarówek tylko w kombinezonach ochronnych – skrajny pomysł na wirusa

Od marca mogliście już słyszeć o najróżniejszych środkach zapobiegawczych związanych z koronawirusem. Zamykanie toalet, wyznaczanie parkingów dla tranzytu, czy zakaz dłuższych pobytów – pomysłów było naprawdę wiele. Żaden pomysł nie był jednak tak restrykcyjny, jak ten zaproponowany ostatnio w Chinach. Tamtejsze władze boją się kierowców wjeżdżających z Rosji i chcą nakazać im stosowanie kompletnych kombinezonów ochronnych.

Każdy kierowca musiałby założyć kombinezon przed wjechaniem na teren Chin. Następnie musiałby w nim pozostać, by przy opuszczaniu kabiny nie zarazić żadnego z chińskich obywateli. Chodzi tu oczywiście o koronawirusa, którego na północy Chin częściowo opanowano, a który na wschodzie Rosji pozostaje dużym zagrożeniem.

Propozycja z kombinezonami miałaby objąć trzy przejścia graniczne, przy miejscowościach Pogranicznyj, Poltavka oraz Kraskino. Wszystkie z nich leżą w okolicach Władywostoku, a więc obsługują wyłącznie transport chińsko-rosyjski. Przewozów ukierunkowanych na Europę – w ostatnich miesiącach tak głośnych i popularnych – raczej tam nie spotkamy. W kierunku naszego kontynentu jedzie się bowiem bliżej Mongolii lub ewentualnie przejeżdża przez Kazachstan.