Kampery nie mogą zajmować miejsc dla ciężarówek – zasady z Polski i innych krajów

Przejeżdżając przed chwilą przez MOP na A2 rzuciła mi się w oczy powyższa scena. Niestety, można się spodziewać, że przez najbliższe dwa miesiące taki sposób parkowania kamperów będzie stałym widokiem na autostradach w całej Europie, utrudniając kierowcom zawodowym znalezienie miejsc na obowiązkowe pauzy. Dlatego też postanowiłem przypomnieć jakie obowiązują w tym zakresie przepisy i dlatego samochody kempingowe nie powinny zajmować tego typu miejsc.

Polskie miejsca postojowe dla ciężarówek zwykle wskazywane są przez znak typu D-18, połączony z tablicą T-23b. Według oficjalnej definicji, oznacza to parking dla „samochodów ciężarowych, specjalnych, używanych jako specjalne lub ciągników samochodowych, których DMC przekracza 3,5 tony”. I choć większość kamperów ma w dokumentach wpis „specjalny, kempingowy”, to zazwyczaj są to pojazdy o DMC do 3,5 tony. Tym samym spełniają one tylko połowę warunków z definicji i nie powinny parkować w rajkach dla ciężarówek.

T-23b (Polska):

VZ 1010-51 (Niemcy):

Podobne zasady pojawiają się też w innych krajach Europy. Dla przykładu, w Niemczech na parkingach dla ciężarówek zwykle znajdziemy znak typu VZ 1010-51, wskazujący miejsce dla „pojazdów silnikowych o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony, łącznie z przyczepami i ciągnikami, z wyłączeniem samochodów osobowych i autobusów”. Tamtejsza policja już kilka lat temu wydała zaś apel do kamperowców, przypominając, że zajęcie miejsca przeznaczonego dla pojazdów innego typu może kosztować ich 30 euro mandatu. Swoją drogą, to też oznacza, że policja ma prawo interweniować w takim przypadku, nakazując kamperowi opuszczenie parkingu i zwolnienie miejsca dla ciężarówki.

Podobne informacje znajdziemy chociażby w Skandynawii, czy w krajach Beneluksu. Co więcej, o powyższych przepisach przypominają tam nie tylko policjanci, ale też organizacje i strony przeznaczone dla miłośników kamperów. Gdzie natomiast pojazdy tego typu mogą parkować? Holenderski portal „Caravantrekker.nl”, poświęcony ciąganiu przyczep kempingowych, odpowiedział na to pytanie w bardzo wymowny sposób: zwykle jedynym legalnym miejscem do zatrzymania kamperów są specjalnie przeznaczone dla nich parkingi, również oznaczane stosownymi tablicami. Przy autostradach jest ich jednak niewiele i trzeba ich szukać głównie w przydrożnych gminach. Powstają nawet w tym celu specjalne aplikacje na telefony, jak „Park4Night”.