Kamera rozpoznająca trzymanie telefonu w dłoni – koniec testów, początek użytku

Pierwsza kamera typu MONOcam została przekazana do niderlandzkiej policji. I co ważne, nie są to już żadne testy, lecz początek stałego, regularnego użytku.

Oficjalne przekazanie kamery miało miejsce dzisiaj rano. Wkrótce MONOcam stanie więc nad drogami, zaglądając do wnętrza samochodów. Specjalne oprogramowanie rozpozna tych kierowców, którzy prowadzą z telefonami w dłoniach. Wszystkim tym osobom wykona się zdjęcia, by następnie wystawić mandaty.

MONOcam może być używany zarówno w terenie zabudowanym, jak i w ruchu autostradowym. Całość mieści się w niewielkiej obudowie, ustawionej na trzech nogach. Policjanci będą więc mogli przenosić kamerę w niemal dowolne miejsca, ustawiając się na wiaduktach i celując obiektywem między barierkami.

Testy omawianej kamery trwały już od półtora roku. W tym czasie oprogramowanie dowiodło swojej skuteczności. Choć trzeba też zaznaczyć, że system nie będzie wystawiał mandatów w sposób automatyczny. Wszystko trafi jeszcze do ręcznej, ludzkiej weryfikacji, wykonywanej przez aż dwóch funkcjonariuszy. To powinno wyeliminować wszystkie potencjalne pomyłki.