Aż 5600 złotych kary zapłaci kierowca ciężarówki, którego przyłapano na nietypowym przekroczeniu. Nie dość bowiem, że na impulsatorze jego tachografu zamocowany był magnes, to jeszcze w tachografie znajdowała się karta należąca do innego kierowcy, w tym przypadku będącego właścicielem firmy. A o wszystkim opowiada komunikat WITD w Gorzowie Wielkopolskim:
W piątek 20 maja 2016 r. inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim wykonując czynności służbowe na drodze gminnej w pobliżu Skwierzyny (powiat międzyrzecki) zatrzymali do kontroli pojazd członowy, którym przewoźnik krajowy wykonywał międzynarodowy transport drogowy rzeczy.
Podczas kontroli ustalono, że w tachografie cyfrowym znajduje się karta kierowcy, której posiadaczem był szef firmy, którego nie było w pojeździe, wykonującej dany przewóz drogowy. Na podstawie danych wczytanych z tachografu i kart kierowców ustalono, że kierujący od momentu rozpoczęcia dnia pracy rejestrował swoje aktywności na własnej karcie kierowcy, a po ok 8 godzinach na karcie szefa. Jakby tego było mało, kierowca w momencie zatrzymania pojazdu do kontroli, używał magnesu przyłożonego do impulsatora skrzyni biegów w celu ingerencji w pracę tachografu, co powodowało rejestrowanie postoju pojazdu i odpoczynku kierowcy w czasie gdy kierowca prowadził pojazd. Po zsumowaniu czasu jazdy zarejestrowanego na obu kartach kierowcy ustalono, że czas jazdy dziennej kierowcy wyniósł 16 godzin i 50 minut, stwierdzając tym samym przekroczenie maksymalnego czasu jazdy o 6 godzin i 50 minut oraz skrócenie czasu odpoczynku dziennego o 5 godzin i 26 minut.
W związku ze stwierdzonymi naruszeniami kierowcę ukarano mandatami karnymi na łączną kwotę 5600 złotych oraz zakazano mu dalszej jazdy do czasu odebrania odpoczynku dziennego. Ponadto karta kierowcy, której nie był posiadaczem została zatrzymana w celu przekazania jej do jednostki, która ją wydała.
Dodatkowo wobec przewoźnika drogowego prowadzone będzie postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej w związku z tymi naruszeniami oraz nieterminowym wczytywaniem danych z tachografu i karty kierowcy. W tym przypadku przewidywana wysokość kary wynosi 8800 złotych.
