Jechał ciężarówką przez zalaną miejscowość, ma odpowiedzieć za zniszczenia i ucieczkę

Stale przybywa doniesień dotyczących powodzi na zachodzie Niemiec. Wśród nich pojawiła się też historia niebywała, mianowicie oskarżenie o ucieczkę z miejsca zdarzenia na ulicy zalanej wodą.

Oskarżonym będzie kierowca DAF-a z przyczepą widocznego na powyższym zdjęciu. 15 lipca, a więc w dniu powodzi, jechał on niemiecką drogą krajową B410, przejeżdżając przez niewielką miejscowość Gerolstein. Pojazd brodził przy tym po koła w wodzie, by jak najszybciej wydostać się z zalanego terenu.

Ciężarówka poradziła sobie z wodą, choć tworzyła przed sobą bardzo silną falę. Woda zabierała wówczas auta osobowe, dodatkowo zalewała ich wnętrza, a nawet przesuwała je na budynek lokalnego urzędu. Łącznie miało w ten sposób ucierpieć co najmniej dziesięć samochodów, a także powiększyły się uszkodzenia budynku.

Przejazd zestawu został nagrany przez przypadkowego świadka, który zgłosił sprawę na policję. Pomimo absolutnie niestandardowych okoliczności, funkcjonariusze z Polizeiinspektion Daun uznali to za spowodowanie kolizji w ruchu drogowym, a następnie ucieczkę z miejsca wypadku. Kierowca DAF-a ma więc zostać namierzony i grozi mu oficjalne postępowanie w sądzie.

Film z przejazdu, krążący obecnie po Facebooku: