Iveco Daily to niekwestionowany król polskiej branży dystrybucyjnej. Jak pokazują liczne komunikaty ITD, ten samochód po prostu żadnej pracy się nie boi, często odbierając zlecenia znacznie większym ciężarówkom. A jak wygląda polski rynek sprzedaży tego modelu? Jakie konfiguracje cieszą się największą popularnością i z jakim wyposażeniem? O tym opowiedziała Grupa DBK, będąca jednym z największych sprzedawców Iveco Daily w całej Polsce.
W 2020 roku z salonów Grupy DBK wyjechało 1489 egzemplarzy Iveco Daily. Można więc przeliczyć to na cztery egzemplarze dziennie. Spośród nich najbardziej popularny był zaś wariant 50C, a więc auto z 5-tonowym DMC technicznym oraz podwójnym tylnym ogumieniem. Samochody te stanowiły aż 42 proc. sprzedaży i wydaje się to wybór absolutnie nieprzypadkowy. Właśnie takie 5-tonowe wersje powszechnie rejestruje się bowiem z oficjalnym DMC zaniżonym do 3,5 tony.
Kolejne 40 proc. stanowił najlżejszy wariant 35S, a więc z 3,5-tonowym DMC technicznym oraz pojedynczym tylnym ogumieniem. Taka wersja cieszy się popularnością na przykład w branży dalekodystansowej. Największa wersja 70C, a więc z DMC aż 7,2-tonowym, też cieszy się pewną popularnością. Stanowiła ona bowiem 12 proc. całej rocznej sprzedaży. A do tego doszło zaledwie 6 proc. egzemplarzy o oznaczeniu 35C, czyli z 3,5-tonowym DMC technicznym i z podwójnymi tylnymi kołami.
Co chyba najciekawsze, już co czwarty polski klient decyduje się na Iveco Daily ze skrzynią automatyczną. Mowa tutaj o 8-biegowej przekładni Hi-Matic, dostarczanej przez firmę ZF i znanej także z licznych aut osobowych wysokiej klasy. Przekładnię tę wybrano dla dokładnie 24 proc. egzemplarzy, podczas gdy pozostałe 76 proc. otrzymało 6-biegowego „manuala”. Widać więc, że także branża lekkiego transportu przekonuje się do niezmieniania biegów.
Najbardziej zróżnicowany podział pojawia się w przypadku zabudów. Tutaj trudno wskazać jakikolwiek dominujący typ, jako że na przykład 19 proc. egzemplarzy to furgony, 18 proc. to skrzynie z plandekami, 17 proc. to izotermy, a 13 proc. to auta z otwartymi skrzyniami. Grupa DBK wyszczególniła też tak zwane „międzynarodówki”, a więc egzemplarze z kabinami sypialnymi. Samochody te stanowiły zaledwie 3 proc. omawianej sprzedaży.
A na koniec mamy pewną ciekawostkę, mianowicie dobór kolorów. Okazuje się tutaj, że już 33 proc. klientów wybiera lakier inny niż biały. Najbardziej popularny jest przy tym kolor szary (11 proc.), a tuż za nim pojawiają się nadwozia żółte oraz czerwone (po 7 proc.). Zauważalna jest także liczba egzemplarzy niebieskich i zielonych, a za to niemal nikt nie decyduje się na samochody czarne. Najwyraźniej niesławne nagrzewanie się czarnych nadwozi nadal jest bardzo niepożądanym efektem.
Źródło zdjęcia nad tekstem: Nowe Iveco Daily już z kabinami sypialnymi – te egzemplarze dostały Spojtraka XL
