Iveco S-Way z płaskim dachem i 570-konnym silnikiem – pierwsza sztuka w Finlandii

Inaczej niż Szwecja i Norwegia, Finlandia nie jest kompletnie zdominowana przez Volvo Trucks oraz Scanię. Nie zmienia to jednak faktu, że ciężarówki marki Iveco są tam raczej rzadkim widokiem. Pierwszy fiński egzemplarz modelu S-Way dostarczono dopiero w tym tygodniu, a jego konfiguracja jest od razu ciekawostką.

Po raz pierwszy mam okazję zaprezentować Iveco S-Way bez podwyższenia dachu. Kierowca ma do dyspozycji niską sypialnię, a zwieńczeniem wszystko jest bardzo prosty spojler. Z drugiej strony, firma Transport T. Saukkonen zdecydowała się najmocniejszy napęd. Pod kabiną pracuje jednostka Cursor 13, rozwijająca moc 570 KM. Zainwestowano też w ozdobne oklejenie, dolne i górne orurowanie, a także dalekosiężne belki LED.

Brak podwyższenia kabiny związany jest z przeznaczeniem pojazdu. Na trzyosiowej ciężarówce będą jeździły chłodnicze nadwozia typu BDF, z agregatami montowanymi na przedniej ścianie. Co też ciekawe, nadwozia będzie można rozładowywać od boku – w sposób typowy dla krajów nordyckich – a jednocześnie możliwe będą samodzielne rozładunki tylne. Iveco otrzymało bowiem hydrauliczną windę.

Poza wymiennymi nadwoziami, ciężarówka będzie ciągała pełnowymiarowe naczepy, korzystając z wózka dolly. Całość stworzy więc 25-metrowy zestaw, tłumacząc zapotrzebowanie na 570 koni mechanicznych. Choć faktem też jest, że w Finlandii nie będzie to szczególnie duża ciężarówka. Od ponad roku spotyka się tam już zestawy 32-metrowe, w których za pojedynczym ciągnikiem jadą dwie pełnowymiarowe naczepy.