Irlandzki kierowca-właściciel wytoczył DAF-owi proces, w odpowiedzi na wykrycie zmowy cenowej

daf_xf95

W niemieckich mediach pojawiła się informacja o prawdopodobnie pierwszym procesie, który został wytoczony producentowi z tak zwanej „wielkiej siódemki”. Zapewne myślicie, że proces ten wytoczył jakiś wielki przewoźnik, korzystający przy tym z sztabu swoich własnych pracowników. Nic z tych rzeczy – odważnym okazał się irlandzki kierowca-przewoźnik, każdego dnia przemierzający Europę za kierownicą swojego własnego ciągnika.

Mężczyzna ten nazywa się John Lenaghan i od 28 lat zajmuje się firmą o nazwie Lenaghan International Transport. W 2005 roku kupił on nowego DAF-a XF95, wydając na ten cel 87 350 euro. A że przypadło to na sam środek zmowy cenowej, mającej mieć miejsce między 1997 a 2011 rokiem, to pan Lenaghan uznał, że za swój samochód wyraźnie przepłacił. Ujmując to innymi słowami – wyszedł on z założenia, że gdyby DAF ustalał ceny w ramach zdrowej, wolnej konkurencji, a nie w oparciu o nielegalną umowę z innymi producentami, ciężarówka ta na pewno byłaby tańsza.

Aby wywalczyć stosowne odszkodowanie, John Lenaghan postanowił skorzystać z usług irlandzkiej kancelarii O’Dwyer Solicitors i rozpoczął proces w dublińskim sądzie. Zdaniem prawników kwota, której można tutaj żądać, to 10 tys. euro. Warto też dodać, że do O’Dwyer Solicitors zgłosiło się już łącznie 12 przewoźników i wszyscy mają te same żądania.

Więcej na temat zmowy cenowej przeczytacie poniżej:

Oficjalna informacja: producenci ciężarówek przez 14 lat zawyżali ceny i zapłacą teraz 3 miliardy euro kary