I raz jeszcze naczepy kurtynowe z burtami – kontrole BAG musiały zrobić swoje

Fot. Pozkrone

Naczepy kurtynowe z tylnymi burtami, pozwalające przewozić dłuższe ładunki, chyba mają sporą szansę na sukces. Na polskich rejestracjach przybywa bowiem takich pojazdów.

Naczepy tego typu prezentowałem Wam już w połowie lipca. To pojazdy marki Krone, w której na bokach mamy najzwyklejsze „firanki”, natomiast z tyłu pojawia się burta i zwisająca plandeka. Tę burtę można podwiesić na poziomo, niczym w autach typu pickup, natomiast plandeka jest tak naprawdę roletą, zwijającą się po pociągnięciu jednej linki.

W poprzednim artykule pisałem, że firma ProfiSped odebrała pierwszy taki pojazd w Polsce. Miała być to odpowiedź na akcje niemieckiego BAG, zakazującego jazdy z otwartymi drzwiami, z uwagi na szerokość naczep. Okazuje się jednak, że już kilka tygodni wcześniej takie same naczepy zamówił i odebrał inny przewoźnik. To firma International Transport Zbigniew Jaskot z Torunia, również regularnie wożąca wystające ładunki (na zdjęciach).

Jak więc widać, burty znowu wracają do łask, choć wymagały przy tym pewnego unowocześnienia. Jest to też piękny przykład na to, jak nowe wytyczne słynnej (niesławnej?), niemieckiej służby kontrolnej mogą wpłynąć na zakupowe wybory przewoźników.